Las, mój pomnik
Każdy z nas z pewnością pragnie,
Pozostawić coś po sobie.
Coś co będzie trwałe ,ładne
I pamięci wiecznej, godne.
Las był zawsze mym marzeniem,
Więc kupiłem ugór ziemi,
A że upór w sobie cenię,
Wkrótce las już się zielenił.
Świerki, lipy, jarzębiny,
Bzy, kaliny, głogi, dęby,
Mirabelki i tarniny
Utworzyły lasu rzędy.
Las już widać, hen z daleka,
Jak króluje nad polami,
Więc z sadzeniem drzew nie zwlekaj!
Czasu coraz mniej już mamy.
A na krzewach i na drzewach,
Między nimi i wśród nich,
Ptasi chór ci hymn zaśpiewa,
Hymn w podzięce, za twój czyn.
Wiesław Lickiewicz