Kiedy zdjęcie 18-latki zobaczył u kuzyna, natychmiast zapragnął ją poznać. Choć niewyspany po jakiejś zabawowej nocy, zerwał się z łóżka i prawie wymusił na koledze wspólną wyprawę rowerową w pobliże miejsca zamieszkiwania tej, której zdjęcie tak go zauroczyło. A droga liczyła kilkanaście kilometrów.