Odpoczywając na Costa del Sol, na południu Hiszpanii w kwietniu 2011 roku miałam szczęście być w Maladze. Rano w Niedzielę Palmową przyjechałyśmy kolejką podmiejską do Malagi z Torremolinos, gdzie mieszkałyśmy. Przed katedrą podziwiałyśmy palmy wyplatane misternie z liści palmowych, lecz główną atrakcją były procesje Semana...