foto: Jan Tomżyński

_
Z otuliny leśnej

Leśne echa słychać stąd,
tu relaksu mój kąt,
tu miejsce wybrane
do wierszowania…
Tu życia mój dom,
tu czuję się,
jak ryba w wodzie.

***
Czujny jak ptak,
płochliwy jak ptak –
to wrażliwości mój znak,
jest tak,
o tak…
Spojrzę tu,
spojrzę tam,
wokół tylko ja.
A czujny jak ptak,
płochliwy jak ptak.
Gdy życie mnie wystraszy,
wrócę do domu,
jak mały chłopiec,
na niewieście kolana położę głowę,
jak syna pogłaska po głowie –
uspokoi mój strach,
tym przywróci mi
aktualny mój życia wiek

…Tyle wiosny w nas ile widzimy i czujemy…

Mlecz w słońcu wystrzelił pod blokiem,
Drzewa, krzewy aktywnie rozkwitają,
Głóg rozbujał się w listki pod okiem,
Wiosenne ptaki nieopodal śpiewają…

Wiosna dla mnie i dla Ciebie,
Półksiężyc z nieba miło patrzy,
Brakuje tylko jerzyków na niebie,
Wkrótce i je wzrok mój… ujrzy.

Spozierać w niebo przyjdzie czas dla mnie,
Może prócz jerzyków Wierszowego Anioła ujrzę?
A może czas tylko stracę nadaremnie?
Jeśli tak, przynajmniej forumowiczom się zwierzę…

Przemijanie

Lata tak szybko przemijają,
Jak szybko przemija wiatr.
Ci, którzy już swoje lata mają,
Głoszą to młodym od Bałtyku do Tatr…

Czas tak szybko płynie jak woda,
Tak szybko jak bez powrotu chmury.
I przez ten czas zanika w nas uroda,
Która już nigdy nie wróci, wiadome to z góry…

Wszystko, co żyje i tak umrzeć musi,
Nie ma na to żadnej siły i mocy.
Póki co, niech życie radość w nas wymusi
I tak nie myśląc, aby do przodu po każdej nocy…

Wiosna…

Pozdrawiam wiosennie z otuliny Puszczy Knyszyńskiej.
Mieczysław „Mietko” Borys