Zegar tyka, czas nieubłaganie upływa, ale życie nadal się toczy. Kiepski nastrój? Absolutnie nie. Nawał różnych obowiązków i przyjemnych doznań spowodował pewne opóźnienie w moich relacjach na temat wydarzeń jakie miały miejsce u kolneńskich ludzi młodych od wielu lat.

W  moich poprzednich tekstach pisałem wcześniej o różnorodnych wydarzeniach, jakie miały miejsce we wrześniu i październiku. Zajęcia były realizowane w ramach programu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą: „Wsparcie Uniwersytetów Trzeciego Wieku na Podlasiu”. 7 października 2018  przyszła pora na podsumowanie drugiej edycji. Gospodarzem spotkania przedstawicieli dziesięciu  Uniwersytetów naszego województwa były Łapy. Nasza słowno-muzyczna prezentacja w wykonaniu Kolneńskich Dziewczyn z Plusem została przyjęta wręcz entuzjastycznie.

Raptem dwa dni później, wspólnie z dwiema koleżankami, udałem się do Akademii Rzeczników w Białymstoku, gdzie doskonaliliśmy umiejętności wystąpień publicznych oraz prezentacji na forum rzeczników.


W pamięci utkwiła mi szczególnie jedna informacja, którą przekazała nam Magda Gołaszewska, dziennikarka TVP Białystok. Otóż występując publicznie musimy pamiętać o tym, że u odbiorcy zaledwie 7% stanowi wartość merytoryczna, 38% głos, barwa, intonacja, a 55% mowa ciała! Ważne, czego człowiek oczekuje, a nie, co ja chcę powiedzieć. Myślę, że wspólnie z moimi koleżankami, bez problemu nad tym popracujemy, a efekty będą zaskakujące. Pozytywnie!

Było podsumowanie, było doskonalenie, a teraz pora na zabawę. Kolejny dzień, 10 października, to dla nas kolneński Dzień Seniora. Ponad 70-osobowa grupa wyśmienicie bawiła  się w gościnnych progach Kolneńskiego Ośrodka Kultury i Sportu (KOKIS) aż przez 6 godzin!

Jak zwykle zaszczycili nas swoją obecnością nasi przyjaciele z Urzędu Miasta-burmistrz Andrzej Duda, Dorota Łynko. Pojawił się również rodowity kolnianin, prezes KRUS-Adam Sekściński. Takie spotkania odbywają się również w obecności dyrektor KOKiS-Alicji Szymańskiej.

Na marginesie dodam, że kontakty i wsparcie na linii seniorzy-Urząd Miasta-Kolneński Ośrodek Kultury i Sportu  mogą być przykładem dla innych. Niektórzy seniorzy, mówię to nie tylko o naszym środowisku, mają pewne „ciągoty” do izolacjonizmu. Wielu z nas, to jednak ludzie otwarci, pragnący kontaktów z drugim człowiekiem. Próbujmy, mimo wszystko, różnymi sposobami, przyciągać tych trochę opornych i przekonać, że im nas więcej, tym większą siłę będziemy stanowić. Decydentom staramy się uświadomić, że starość, to również ich przyszłość.

Eugeniusz Regliński
Podlaska Redakcja Seniora Kolno