Na promocję albumu autorstwa Adama Czesława Dobrońskiego – prof. Uniwersytetu w Białymstoku i Anny Worowskiej – członka Związku Polskich Artystów Fotografików,  w ramach cyklu, „Środy Literackie”, zaprosiła nas Książnica Podlaska i Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Spotkanie odbyło się 27 lutego 2019 r.

„Nazwa Podlasie wróciła na mapy Polski 20 lat temu po połączeniu terenów Białostocczyzny, Suwalszczyzny i Mazowsza Północno-Wschodniego w jedno województwo. Obejmuje ono łącznie 118 gmin, 40 miast i drugie tyle miejscowości, które niegdyś posiadały prawa miejskie, które zamieszkuje około milion dwieście tysięcy osób.

Album prezentuje przede wszystkim obszary wiejskie, bliższe naturze, nie tak ludne jak miasta, na pozór mniej od nich efektowne”- czytamy w publikacji.

Prof. Dobroński  zaprasza na spacer po tym pięknym regionie, a za przewodników bierze autorów sprzed dziesiątków lat, nawet i sprzed wieków, m.in.: królową Bonę, która w XVI wieku rozpoczęła wielkie reformowanie Podlasia, jej syna Zygmunta Augusta, który te prace kontynuował, Zygmunta Glogera – autora „Encyklopedii Staropolskiej”, Aleksandra Stawińskiego – autora monografii Suraża, Adama Chętnika – założyciela muzeum skansenu w Nowogrodzie, Aleksandra Połujańskiego – leśnika, który w połowie XIX wieku opisał Puszczę Augustowską, Karola Brzostowskiego, Simonę Kossak, Wiktora Wołkowa i wielu innych.


Poznajemy historię poszczególnych miejscowości, architekturę typową dla danego regionu i zmiany zachodzące na przestrzeni wieków.Opowieściom profesora towarzyszą fotografie Anny Worowskiej, która tak mówiła o swojej pracy. „Dostałam od pana Adama wykaz miejscowości i obiektów, które powinnam sfotografować i podróżowałam wykonując zdjęcia. Było tego jednak tak dużo, że sama bym temu zadaniu nie podołała. Dlatego w albumie znalazły się również zdjęcia innych fotografów”.

„Różnorodne typy chałup z bogato wyposażonymi wnętrzami można już tylko obejrzeć w skansenach w Ciechanowcu, Nowogrodzie, Studziwodach i Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej. Trudniej odszukać stareńkie domy w swym naturalnym środowisku, wielokrotnie przebudowywane. Specjaliści i pasjonaci odróżniają typy wiązań w rogach budowli, osobliwe okiennice i gzymsy, konstrukcje dachów i wiele innych interesujących szczegółów.

Ale za to można jeszcze od ich właścicieli wysłuchać barwnych historii. Bo każdy taki dom to odrębna opowieść o nim samym i o życiu pokoleń, o budowniczych i gościach.

Chodziło nam także oto aby uwiecznić w kadrze takie ostatnie chaty, zabudowania gospodarcze, dworki, kościółki, cerkiewki, kapliczki i krzyże przydrożne” – kontynuował prof. Dobroński.

Jego zdaniem „najtrudniej było przedstawić ludzi z ich odrębną mentalnością, sposobem mówienia i specyficznym zachowaniem”.

Uczestnicy spotkania, zachęceni przez autorów wydawnictwa, wspominali swoje rodzinne wsie. Opowieści przeplatane były występami kapeli ludowej „Kłosy” z Ciechanowca.

Warto mieć w swojej bibliotece tę publikację. Polecam ją również jako prezent upominkowy. Album „Wieś podlaska” Adama Czesława Dobrońskiego i Anny Worowskiej został wydany przy wsparciu finansowym Województwa Podlaskiego w Białymstoku.

 

(foto: Maria Beręsewicz)

 

Maria Beręsewicz
Podlaska Redakcja Seniora – Białystok