Kiedy przeczytałam pierwszy człon tytułu, nie skojarzyłam go z Bogiem. Może dlatego, że jest w liczbie mnogiej. Słowo „Bozia” pamiętam z wczesnego dzieciństwa, kiedy moja mama mówiła do mnie „Pomódl się do Bozi o zdrowiczko”. Byłam dość chorowitym dzieckiem a później „wyrosłam z chorób”.
Autorką tej wspaniałej książki* jest Karolina Oponowicz pochodząca z Białegostoku pisarka, dziennikarka i redaktorka wielu książek. Ciekawe ilustracje to zasługa Joanny Rzezak.
Już od pierwszych stron, czytelnik poznaje tajniki poszczególnych religii świata. Autorce udało się nawiązać kontakt z duchownymi sześciu religii, którzy odpowiadali na zaskakujące pytania dzieci. Byli to: diakon kościoła luterańskiego, mnich benedyktyn, imam muzułmanów, rabin żydowski, ksiądz prawosławny zwany batiuszką i lama buddyjski. Wszyscy religijni przedstawiciele mieszkają w Polsce, a o wyborze wyznania zdecydowała religia rodziców, ale także miejsce ich urodzenia.
Mimo, że niektóre pytania dzieci były nawet śmieszne, jak to, „Kto był starszy: Bóg czy dinozaury?” zawsze ich odpowiedzi były przemyślane, mądre i pouczające.
Duchowni opowiadali o sobie, Bogu i Jego wysłannikach, o domach modlitwy, o duszy, ciele, świętach, modlitwie, wychowywaniu dzieci i o śmierci.
Książkę przeczytałam dwukrotnie, a poszczególne fragmenty nawet kilka razy, żeby jak najwięcej zapamiętać. Jestem zachwycona nie tylko jej treścią, ale też ilustracjami, które są ciekawe, zwłaszcza dla dzieci. One najpierw patrzą na obrazki, ilustracje i jeśli ich jest dużo i są fajne, to uważają, że książka jest na pewno znakomita.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a ta lektura może być wspaniałym prezentem nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych czytelników, którzy tak jak ja, nie posiadają zbyt dużej wiedzy o religiach mieszkańców naszego globu.
Gorąco polecam tę książkę.
* Karolina Oponowicz, Bozie, czyli jak wygląda Bóg? Wydawnictwo Agora, Warszawa 2016
Teresa Rafałowska
Podlaska Redakcja Seniora Białystok