Bratnim Duszom

Cudna wiosna na dworze, złotego pełna słońca,
Do spacerów i wycieczek w las zachęcająca.

Wielkanoc minęła ozłocona forsycjami,
Bucząca trzmielami, rozbrzęczana pszczołami,

Rozklekotana boćkami, ptakami dzwoniąca,
Tętniąca życiem, rozedrgana i pulsująca.

Mirabelka w białą suknię strojna, rozmarzona,
Rojem wielbicieli otoczona, roztańczona,

Ku niej wierzba długie, złote swe warkocze skłania
Tak wdzięczna i na wietrze chętna do tańcowania.

Obok ku niebu bzy wznoszą swoje ciemne pąki,
A w tle kuszą żółtym mleczem ozłocone łąki.

Przyroda przepychem jakby wynagrodzić chciała,
To, co kwarantanna gwałtem nagle nam zabrała.

To nic, że „zostań w domu” i konieczna cezura,
Że wkoło nas rzeczywistość zupełnie ponura,

Bo mknie w przestrzeń ku Wam myśl ma ciepła i słoneczna,
Razem z nią i pamięć o Was nadzwyczaj serdeczna.

Małgorzata Więckowska
Skrodzkie, kwiecień 2020

__