W życiu każdego z nas są chwile, których nie da się wymazać z pamięci. Jednym z takich momentów był wyjazd do Parlamentu Europejskiego w dniach 27 – 31 maja 2017 roku. Proszę wybaczyć, że dopiero po 4 latach wracam do tematu, ale nie byłem wówczas korespondentem portalu.

Całe wydarzenie miało swój początek pewnego dnia, w którym do Kolna przybyła europosłanka, Barbara Kudrycka. Myślę, że darzy pewnym sentymentem nasze miasto, ponieważ dzieciństwo spędziła właśnie w Kolnie. Otóż na spotkaniu z seniorami obiecała, że zaprosi nas do Brukseli. I… słowo ciałem się stało.

Kolneńskie Dziewczyny z Plusem koncertują w autokarze

Wspólnie z nami przygodę przeżyła grupa naszych rówieśników z Bielska Podlaskiego. 1500 kilometrów autokarowej podróży nie było wcale nudne. Nasza grupa, w dużej mierze składająca się z członków grupy kabaretowej Kolneńskie Dziewczyny z Plusem, dała popis, uprzyjemniając kilkudziesięciogodzinną podróż śpiewem i humorem.

Pierwszym przystankiem była Brugia, nazywana Wenecją Północy. A w Brukseli rozpoczęła się główna część naszej wizyty. Asystent pani Barbary Kudryckiej wprowadził nas w klimat spotkania. Rzeczowa, zrozumiała i swojska atmosfera spowodowała, że często rozlegały się oklaski. Po takiej wizycie nie wypadało, oczywiście, nie zrobić pamiątkowych zdjęć, między innymi ukazujących symboliczne rozwalenie muru berlińskiego.

Wybaczcie, że nie będę opisywał naszych doznań po zwiedzaniu wielu, wręcz symbolicznych miejsc. Byłby to artykuł podróżniczy, a nie chcę być drugim Cejrowskim. Wspomnę tylko, że w wolnym, dozwolonym tempie, minęliśmy siedzibę króla Belgów, Filipa I Koburga.
Po całodziennych, dla niektórych trochę męczących, spacerach oraz przejeździe autokarem z panią przewodnik, czekał nas finał w tawernie. Urocze spotkanie zakończyło naszą wyprawę, ufundowaną seniorom nie tylko z Kolna, ale i z Bielska Podlaskiego, przez europosłankę z województwa podlaskiego.

W drodze powrotnej odwiedziliśmy miejscowość Dinant, położoną na granicy z Francją. Miasto ma swoją ciekawą, ale i smutną historię związaną z okresem II wojny światowej. Pozwoliłem sobie na ciekawe zdjęcie miejscowości, podczas zwiedzania miejscowej twierdzy.

Dlaczego postanowiłem wrócić do tematu sprzed lat? Seniorzy uzyskali wiedzę z „pierwszej ręki”. Przekonali się na własne oczy, że 2004 rok był przełomem w naszej historii. Odwiedzili miejsce podejmowania decyzji ważnych dla całej Unii Europejskiej, w tym także dla Polski. Warto opowiedzieć o swoich przeżyciach dzieciom i wnukom. O korzyściach typowo turystycznych nie wspomnę.

Może uda się ponowić wizytę za kilka lat w towarzystwie kolejnych pokoleń? Marzę o tym. Serdeczne dzięki, pani profesor, za podróż, dla niektórych, podróż życia.

Zdjęcia: Anna Reglińska, Eugeniusz Regliński i Robert Zieliński

Kliknij w poniższe zdjęcie:

1/11
Kolneńskie Dziewczyny z Plusem koncertują w autokarze
Kolneńskie Dziewczyny z Plusem koncertują w autokarze
Grupa podziwia Brugię
Grupa podziwia Brugię
Przed rejsem w Brugii
Przed rejsem w Brugii
Wizyta w Parlamencie Europejskim
Wizyta w Parlamencie Europejskim
Rozwalamy mur berliński
Rozwalamy mur berliński
Radość w każdym momencie
Radość w każdym momencie
Symboliczny upominek dla europosłanki
Symboliczny upominek dla europosłanki
Autor z prof. B. Kudrycką
Autor z prof. B. Kudrycką
Po spotkaniu z prof. Barbarą Kudrycką
Po spotkaniu z prof. Barbarą Kudrycką
Kolniacy przed ratuszem w Dinant
Kolniacy przed ratuszem w Dinant
Super widok z twierdzy w Dinant
Super widok z twierdzy w Dinant

Eugeniusz Regliński
Podlaski Senior Redakcja Kolno