Na portalu podlaski senior.pl zaciekawił mnie tytuł „Najpiękniejsze tapety świata” autorstwa Dominika Sołowieja. Pierwsza reakcja była taka – człowieku, XXI wiek i tapety? Nie ten czas, nie ta moda! Na szczęście, nie poprzestałem na tytule artykułu i wszystko się wyjaśniło. 

autor artykułu w biegu maratońskim w Buffalo w 1995 r

Oczywiście, nie chodzi o tapetę na ścianę. Postanowiłem więc coś na ten temat napisać. Ja i tapety na ekranie komputera. Taka mała wiwisekcja. Szczerze mówiąc miałem początkowo opory, no bo nie jestem nastolatkiem, chociaż… Nie tak dawno nim byłem, raptem jakieś 50 parę lat wstecz. Technologie pozwalają nam, szczególnie w tym trudnym czasie, zachować normalność – telefon, Internet, Skype, komputer, laptop (jednak nie zapominajcie o potrzebach ciała). Kto dysponuje odpowiednimi narzędziami i umiejętnościami, na pewno ma na pulpicie stosowną do charakteru, pasji czy marzeń – tapetę. 

Niedawno sytuacja zmusiła mnie do posiadania dwóch laptopów, co w tej chwili jest ogromnym plusem, bo pozwala mi częściej zmieniać tapetę. Mam jednak cztery ulubione, które najczęściej goszczą na moich pulpitach. Wiadomo, na pierwszym miejscu powinna być rodzina, chociaż żartem się mówi, że najlepiej wychodzi się z rodziną na zdjęciu. Mówiąc o rodzinie mam na myśli najbliższych, współmałżonków, dzieci, ich partnerów, szczególnie gdy kogoś z tej gromadki już nie ma na planecie Ziemia. W tym momencie przypomniał mi się refren z utworu Budki Suflera: „Bo gdyby jutra nie było, ocalić trzeba nam miłość, to tylko liczy się na tej planecie łez”. 

autor artykułu podczas występu kabaretowego

Od bardzo poważnych, czasem smutnych spraw, przejdę do radośniejszych. Niedawno świętowaliśmy Dzień Kobiet. Wiadomo, kobieta to ósmy cud świata, stąd święto 8 Marca. Jestem przekonany, że każdy mężczyzna, czasem wręcz demonstracyjnie, innym razem tylko w myślach, kocha te niepowtarzalne stworzenia. Bez żartów. Mówię o tym i piszę między innymi dlatego, że portal podlaski senior.pl co najmniej w 90% tworzą panie. Szacun. Inna sprawa, że od ponad 2 tygodni czuję się jak Adam w raju. Smutny, no bo jedna baba i piwa nie ma! Mam nadzieję, że tę żartobliwą tapetę wszyscy przyjmą z humorem. Tego nam teraz bardzo brakuje. 

Kolejną moją miłością jest oczywiście sport, konkretnie biegi na długich dystansach od 5000 m do 100 km. Przez 21 lat w trakcie treningów i startów udało się przebiec ponad 60 tysięcy kilometrów. Ta tapeta dotyczy startu do maratonu w Buffalo w 1995 roku podczas Mistrzostw Świata Weteranów w Lekkiej Atletyce. 

Od 11 lat kocham pływanie. I to jest tapeta trzecia.

A ponieważ od 7 lat mam niesamowitą przyjemność być członkiem grupy kabaretowej Kolneńskie Dziewczyny z Plusem (8 marca 2020 r. był jubileusz 10-lecia), dorzucam jeszcze tę tapetę. Muzyka, śpiew, dowcip to kolejna pasja, żeby życie nie było nudne. Co prawda teraz w czterech ścianach, ale są dwa instrumenty, więc na muzykę też jest czas. Dowcipy sobie opowiadamy, kiedy na łączach telefonicznych mam koleżanki z KD+. I tak się toczy koronawirusowe życie! Może jeszcze ktoś się odważy zabrać głos na ten temat? Byłoby miło.

Pamiętajcie – trzeba wierzyć w siłę marzeń i miłości. Kto nie marzy, ten nie zwycięża. Wszystko, co dobre wróci. Na pewno. Ja w to wierzę!

Foto: Anna Reglińska

Eugeniusz Regliński
Podlaska Redakcja Seniora Kolno