Co ty mi świecie możesz powiedzieć?

* * *
Co ty mi świecie
możesz powiedzieć 
– że źle ci?

że śmiecą
że szpecą
że trują
mordują
oszukują?

Co ty mi świecie
możesz pokazać 
– jakie obrazy?

te góry śmieci
głodne dzieci
nagich
chorych
i kalekich?

Czegóż to świecie
każesz mi słuchać
codziennie?

płaczu i łkania
przekrzykiwania
tych od monopolu na rację
i na ich cześć owacji? 

tego mam słuchać?
lepiej ogłuchnąć!

Mój piękny świecie
– wolę nie słyszeć 
tych wieści

a przecież
ode mnie także zależy
czy komuś słońce świeci…

Płacz natury

Kiedy płonie las
płaczą drzewa
wrzącymi łzami żywicy
wśród piekła rozpaczy

ustrzelony ptak
łzawi smętną strużką krwi
na bezlotnych piórach rezygnacji

złamany kwiat
dławi się trzaskiem łodygi
gdy w mdlejące płatki
wtargnie nagła agonia

sprawca totalnej zagłady
Homo sapiens
bezmyślny samobójca
nie płacze…

***
Już nie tak samo ptak śpiewa
w burych przestworzach
zatrutych wyziewem
złych intencji człowieka

i nie tak szumią drzewa
w kniejach
gdy jak huragan
przemknęła ręka drwala

okrutny wyrok bez winy –
na śmierć za ilość…

już nie takie odgłosy
szemrzącego potoku
kiedy w swym biegu
nie rozbija się o kamienie
lecz unosi plastykowe butelki
jak wyrzut sumienia

już nie ma harmonii
i w sercu człowieka
gdy pozwala na nieład
samozwańczy pan ziemi
na którego czynach
tak haniebne plamy
że i nie wystarczy
wybielacz z reklamy

***
Zarozumiałe okazy Homo sapiens
mistrzowie w skakaniu do gardeł

prężymy karki jak żbiki
bierzemy się za łby
patrzymy wilkiem
wydrapujemy ślepia
szczerzymy kły
wypijamy krew jak hieny
potrząsamy grzywą jak lwy
z łbem zadartym do góry
w bezmyślnej pysze
co strąca do wspólnej przepaści…

tak w swoich „ludzkich” dążeniach
nieludzko obrażamy
naszych braci mniejszych

***
Mała mrówko
doskonała robotnico –
pewnie myślisz
że twoje mrowisko
to wszystko

nie wiesz biedaczyno
ze wielki świat
tu się dopiero zaczyna

że opodal
takich kopców tysiące
że są większe
że są wieżowce

a ty ciągle
targasz
pchasz albo ciągniesz
to trawkę
to słomkę

i być może
tak skończysz
przez byle karła
przydepnięta
o tym co najważniejsze
nie mając pojęcia

ale czyń tę swoją
małą – wielką misję
bo tak robią
twoje siostry wszystkie

a ja ci powiem
że człowiek
co wymyślił niejedną
gigantyczną maszynę
przecież ciągle
tylko naśladuje ciebie
kruszyno!

Jadwiga Zgliszewska
Podlaska Redakcja Seniora