Czar białych wspomnień
Zimowy pejzaż zaskakuje niesamowitym widokiem
Malując różnorodne obrazki, zachwyca swym urokiem
Tyle śniegu napadało i wszystko pokryło na biało
Przystrajając krzewy w rozmaite kwiaty jakich mało
–
Pod masą śniegu w ukłonie pochylają się drzewa
Dźwigając niebagatelny ciężar tego puchu z nieba
Choinki i małe i duże wystrojone jak baletnice
Czekają na partnera do tańca przy białej muzyce
–
Na samotnej ławeczce, samotna usiadłam na chwilę
Delektując się wspaniałym widokiem, zaskoczona mile
Zwróciłam twarz do słońca, bo błysnęło nieśmiało
Czuję jego błogie ciepło, które ogarnia całe moje ciało
–
Zamknęłam oczy, myśląc o niczym, oddałam się tej chwili
Bo tak mi dobrze, tak beztrosko i spokojnie moi mili
Trwam w bezruchu jeszcze chwileczkę, zasłuchana w ciszę
Słyszę dźwięczne dzwoneczki u sań, które mnie kołyszą
–
Trzask płonącego ogniska, śmiechu i śpiewu wesołego
Czuję zapach pieczonej kiełbaski i chleba białego
Ktoś wzniósł toast, wszak karnawał w pełni mamy
Widzę śnieżne kule lecące w przestrzeni nad nami
–
Nagle słońce zakryło swoje lico, powiało chłodem
Śnieżne płatki posypały się jakby mimochodem
Pokryły moją twarz i bezpowrotnie zniknęły
Otrząsając mnie ze wspomnień czasów które minęły
Halina Wiszowata
Podlaska Redakcja Seniora Białystok
foto: Halina Wiszowata