,,Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nikomu nie ukazuje” przekonuje Mark Twain. Słowo człowiek to rzeczownik, a rzeczownikiem rządzą m.in. przypadki. Jak wygląda druga strona Kory i jakie przypadki z życia artystki sprawiły, że była taka jaka była, dowiadujemy się z najnowszej biografii piosenkarki.

Bardzo lubię czytać biografie. Od jakiegoś czasu to one stanowią podstawowy kanon moich lektur. Przeczytałam wiele książek o klasykach literatury polskiej i światowej, wybitnych muzykach, twórcach sztuki, architektury. Słowem, zainteresowania typowe dla humanistki, rozmiłowanej w poznawaniu osobowości ludzi wybitnych, którzy swoimi osiągnięciami zapisali na trwale w historii światowej i polskiej kultury.
–Niedawno zrobiłam wyjątek od tej zasady. Zachęcona okładką ze zdjęciem Olgi Jackowskiej, nazwiskiem autorki i bogatą bibliografią, zakupiłam i przeczytałam pięknie wydaną książkę Katarzyny Kubisiowskiej ,,Kora. Się żyje”, wydanej przez wydawnictwo Znak.
Kora bardzo mnie ciekawiła. Urodziłyśmy się tego samego dnia, w tym samym roku. Zastanawiałam się, co ukształtowało tę silną, świadomą swojej wartości i wyjątkowości kobietę, idącą często pod prąd, mającą odwagę wypowiadania ostrym językiem swoich poglądów i robienia rzeczy, które najczęściej nie były akceptowane. Obserwując ją w mediach przez długie lata, miałam wrażenie, że ciągle o coś walczyła i czegoś poszukiwała.
Katarzyna Kubisiowska, autorka biografii, odpowiedziała na wiele moich pytań. W swojej książce, którą pisała trzy lata, opowiedziała o Korze na podstawie niepublikowanego wcześniej archiwum artystki oraz rozmów z jej najbliższymi. Były to źródła wcześniej znane tylko w prywatnych kręgach. Życie piosenkarki i rozwój jej osobowości zostały opisane na tle zmieniających się czasów od chwili jej narodzin do śmierci. Biografia jest napisana wartkim językiem. Czyta się ją świetnie. W krótkiej recenzji książki umieszczonej na jej obwolucie Manuela Gretkowska napisała : ,,To nie książka, to trasa koncertowa po życiu Kory”. Biografia zawiera niepublikowane wcześniej informacje oraz fotografie Kory i osób, z nią związanych, które dzisiaj jako osoby publiczne, pełnią ważne funkcje w naszym kraju.
Niewątpliwym walorem tej książki jest to, że autorka daleka jest od ocen, po prostu przedstawia zweryfikowane fakty. Tak jak autorka postanowiłam także nie dokonywać oceny życia Kory ani jej osobowości. Po lekturze biografii napisałam wiersz ,,To miłość”, w którym zawarłam moje refleksje.
Polecam gorąco przeczytanie tej książki wielbicielom muzyki Olgi Jackowskiej oraz wszystkim tym, których interesuje prawdziwe życie osoby wyjątkowej, jaką niewątpliwie była. Okazuje się bowiem, że to, co o niej pisano w popularnych bulwarówkach i w Internecie, jest dalekie od prawdy.
Maria Heller
Podlaska Redakcja Seniora Białystok