Nasza młodość często była słoneczną stroną życia. Pierwszym znanym utworem Greczynki z pochodzenia było właśnie „Po słonecznej stronie życia”. Jak więc inaczej można byłoby zatytułować artykuł? Retoryczne pytanie.

Bardzo dużo szczegółowych informacji na temat mojej bohaterki można znaleźć w Wikipedii. Pragnę jednak choć kilka ważniejszych momentów jej życia przybliżyć. Urodziła się w Polsce jako ostatnia z dziesięciorga dzieci greckiej rodziny. Tu zdobyła wykształcenie i rozpoczęła karierę już w okresie szkolnym. Występowała w zespołach Niezapominajki, Ballada, Hellen oraz Prometheus, a w 1980 roku rozpoczęła karierę solową.
30 września 2023 roku miałem to szczęście, że całkiem przypadkowo trafiłem do miejscowości Stawiski i wspólnie z grupą kilkuset widzów mogłem przeżywać dwugodzinny koncert Eleni, występującej z dwójką instrumentalistów. Moja (prawie) rówieśniczka dała niesamowity popis swoim mezzosopranem. Towarzyszący jej koledzy również błysnęli kilkuminutowym popisem na buzuki. Doskonały scenariusz pozwolił na przeżywanie zarówno dawnych utworów jak i tych najnowszych, sentymentalnych i energetycznych, polskich i greckich, wykonywanych w języku greckim.
Krótkie przerywniki dowcipnego rysu grupy dodawały dodatkowego smaku i powodowały wybuchy śmiechu. W wykonaniu niektórych znanych utworów, zwłaszcza refrenów, swój udział miała liczna widownia. Apogeum nastąpiło podczas wykonania Zorby. Widownia nie pozwoliła zakończyć koncert bez podwójnego bisu.

Dodam tylko, że miałem dwa wspaniałe ostatnie dni września 2023 roku, bowiem dzień przed Stawiskami Kolneńskie Dziewczyny z Plusem szalały w Łomży. Pamiętajcie kochani, że „Miłość jak wino” z 1987 roku oraz „Nic miłości nie pokona” – złota płyta 1995 roku – powinny być dla nas drogowskazem na dalsze dni. Zacytuję krótki refren z repertuaru Kolneńskich Dziewczyn z Plusem:
„Leć melodio, niechaj cały świat już wie, co to szczęścia los, bo w miłości wiek nie liczy przecież się, tylko serca głos”.
Takie resume, bo Eleni w swoich utworach cały czas podkreśla znaczenie uczucia.
Foto: Eugeniusz Regliński
Eugeniusz Regliński
Podlaska Redakcja Seniora Kolno