Nie wyobrażamy sobie karnawału bez pączków i faworków. Przepis na te popularne słodkości znajdziemy w każdej książce kucharskiej, przepisach w Internecie, albo mamy swój własny, wypróbowany.

faworki przed usmażeniem

Nazwa faworków  pochodzi od francuskiego „faveur”, co znaczy wstążeczka, cienka tasiemka. Ciastka te wypiekano od dawna na terenach Litwy, Niemiec. W Polsce przysmak ten wywodzi się ze Śląska i w latach 30-tych XX wieku nazywany był mniej poetycznie – chrust. Początkowo robiono je z ciasta na pączki, przez  co były ciężkie i tłuste. Jeszcze dziś niektóre gospodynie robią faworki z ciasta drożdżowego (miałam okazję takie jeść). Następnie używano ciasta biszkoptowego, oraz lanego. Dziś do wypieku faworków używa się ciasta zbijanego. Idealny faworek jest lekki, cieniutki, kruchy i nie powinien być tłusty.

Rok 2021 rozpoczął się bardzo zimowo. 9 stycznia  prawie w całej Polsce spadł pierwszy śnieg. Sprawił wiele radości najmłodszym, którzy po raz pierwszy w życiu widziały biały puch spadający z nieba. Patrząc na dzieci lepiące bałwana, przywołałam w pamięci zimy mego dzieciństwa – mroźne i śnieżne. Okres ferii zimowych a więc karnawału obfitował w różnego rodzaju sanny i kuligi organizowane przez nauczycieli i radę rodziców mojej szkoły podstawowej. Będzie to wspomnienie oczywiście z faworkiem w tle.

Sznur sanek (to dla odważnych) podczepionych do dużych sań, zaprzężonych w parę koni. Na saniach dzieciarnia, która nie była tak odważna, jak ci, na małych sankach. Mróz, dźwięk dzwoneczków u końskiej uprzęży a wokół biało, jak w baśni Jana Christiana Andersena „Królowa Śniegu”. Kresem takiej wyprawy był powrót do szkoły. Tu witała nas muzyka płynąca z adapteru Bambino, gorąca herbata i tace pełne pączków i faworków wykonanych przez nasze mamy, między innymi przez moją. Takie faworki robię do dziś w okresie karnawału. Przepis  mojej mamy trochę zmodyfikowałam. Te delikatne i leciutkie słodkości smakują całej mojej rodzinie i gościom, którzy odwiedzają nas w okresie karnawału.

Oto przepis na delikatne i kruche faworki

Składniki:

4 żółtka
4 łyżki gęstej śmietany
2 szklanki mąki (orientacyjnie)
szczypta soli
1 kieliszek spirytusu, białej wódki, rumu, w ostateczności octu
tłuszcz do smażenia
cukier puder do posypania

Wykonanie:

Z żółtek, śmietany, soli, mąki i spirytusu zagniatam elastyczne ciasto. Wybijam energicznie wałkiem lub tłuczkiem do mięsa. Zawijam w folię spożywczą i odkładam na pół godziny do lodówki, aby „odpoczęło”. Niewielkie porcje ciasta wałkuję na bardzo cienkie płaty. Radełkiem tnę na paski, formuję faworki. Smażę na głębokim tłuszczu na złoty kolor. Wykładam na papierowy ręcznik do osączenia. Posypuję cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym. 

Przepis sprawdzony, warto wypróbować!
Smacznego!

fot. Krystyna Cylwik

 

Krystyna  Cylwik
Podlaska Redakcja Seniora Białystok