Wyboista droga pierwszej kadencji Miejskiej Rady Seniorów  w Białymstoku. Brak doświadczenia merytorycznego czy trudne relacje z magistratem?

posiedzenie Rady-fot. Krystyna Cylwik

Próżno szukać w mediach informacji o zakończeniu pierwszej kadencji Miejskiej Rady Seniorów w Białymstoku, która zakończyła się 18 stycznia 2021 roku. Na stronie urzędu miasta w zakładce Miejska Rada Seniorów, gdzie były protokoły  z posiedzeń MRS i podjętych uchwał, widnieje informacja, że nie można wyświetlić danej strony, gdyż min. treść została usunięta. Dlaczego?

Rady seniorów w Polsce mogą powstawać na mocy ustawy z listopada 2013 roku o samorządzie gminnym. Dokument określa funkcje rady seniorów jako konsultacyjne, doradcze  i inicjatywne. Do tego potrzebna jest wymiana doświadczeń i dobrych praktyk.

Pierwszą w Podlaskiem była Suwalska Rada Seniorów, która powstała w 2015 roku. W Białymstoku 21 września 2015 roku białostoccy seniorzy złożyli do Biura Rady Miejskiej projekt uchwały o powołaniu takiej w naszym mieście. Poprzedziły je dwuletnie konsultacje społeczne zespołu roboczego z przedstawicielami organizacji seniorskich i podmiotami działającymi na rzecz osób starszych.

18 stycznia 2016 roku na XVII sesji Rada Miejska Białegostoku zaakceptowała projekt uchwały o powołaniu w stolicy województwa Miejskiej Rady Seniorów. Osiem miesięcy później,  24 października 2016 roku Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wydał zarządzenie o wyborach do Miejskiej Rady Seniorów.

9 listopada 2016 roku na Śniadaniu Obywatelskim z organizacjami pozarządowymi,  Tadeusz Truskolaski powiedział: Zależy nam na dużej aktywności seniorów, dlatego tworzymy Miejską Radę Seniorów. Mam nadzieję, że działania jej członków przełożą się na konkretne inicjatywy, skierowane do starszych mieszkańców naszego miasta.

I stało się! 18 stycznia 2017 roku prezydent wręczył akty powołania 15 członkom Miejskiej Rady Seniorów, wybranych spośród 70 kandydatów. Na pierwszym posiedzeniu wyłoniono przewodniczącego, którym został Lech Feszler, wiceprzewodniczącym Jan Purwin a sekretarzem Andreas Kraft. Tylko trzech członków rady (według podanych opisów), pracowało na rzecz seniorów.

Białostocki samorząd wsparty głosem najstarszych mieszkańców, zyskał sojusznika merytorycznego, który powinien dzielić się wiedzą o potrzebach, problemach, często niewidocznych z perspektywy urzędniczej. Białostoccy seniorzy mieli nadzieję, że działania nowopowstałej rady to ważny krok w sprawie tworzenia polityki senioralnej w naszym mieście. 

Jak poradziła z tym wyzwaniem Miejska Rada Seniorów w Białymstoku? Na posiedzeniu rad seniorów województwa podlaskiego 26 września 2018 roku przewodniczący Lech Feszler mówił o trudnych relacjach rady z białostockim magistratem. Jedyne, co udało się stworzyć, to powołać zespoły programowe rady i przygotować projekt jej regulaminu. Cytując przewodniczącego, magistrat udostępnił lokal jedynie na 10 dyżurów radnych seniorów. Zebrani nie dowiedzieli się, jak wyglądała współpraca rady z organizacjami działającymi na rzecz osób starszych. Podsumowując swoje wystąpienie przewodniczący stwierdził, że większość propozycji skierowanych do władz miasta nie została zrealizowana. 

I Kongres Podlaskich Rad Seniorów w Supraślu  w dniach 2-3 września 2020 roku potwierdził, że Miejska Rada Seniorów w Białymstoku zniechęcona trudnymi relacjami i niskim zainteresowaniem samorządu sprawami seniorów,  praktycznie nie funkcjonuje.
Rada nie skorzystała też ze wsparcia finansowego, promocyjnego i szkoleniowego, jakie oferował Ośrodek Wspierania Podlaskich Rad Seniorów. 15 rad w regionie skorzystało i cały czas uczestniczy w aktywnej integracji z innymi Radami. 11 marca o 11.00 planowane jest kolejne III Forum Rad Seniorów Województwa Podlaskiego online – poświęcone finansowaniu rad.

Co dalej z Białostocką Radą Seniorów? Kiedy wybory do kolejnej kadencji w niemal 300 tysięcznym mieście wojewódzkim?  Czy lepiej poradzi sobie , niż ta, ustępująca  w styczniu 2021 roku? Czy będzie miała większy realny wpływ  na kształtowanie lokalnej polityki senioralnej w stolicy województwa? Pytają o to białostoccy seniorzy. Czy dostaną odpowiedź na te i wiele innych pytań?

Krystyna Cylwik
Podlaska Redakcja Seniorów Białystok