
_
W końcówce późnej jesieni, choć oczywiście żyjemy zgodnie z wymogami świata zewnętrznego, częściej niż zwykle skupiamy uwagi do wewnątrz. Schodzimy do swego serca. Poświęcamy trochę czasu na medytację i kontemplację. Wydarzenia z przeszłości powracają poprzez wspomnienia.
Wiersz, który dziś proponuję inspirowany jest moimi osobistymi przeżyciami oraz interpretacją znaczenia karty EREMITA z talii tarota.
Jak Eremita
Jak wstrzemięźliwy pustelnik
miejsca odosobnienia szukam
chciałabym jak najsubtelniej
do serca swojego zapukać
pragnę być ze sobą sama
i z własną porozmawiać duszą
w sercu szara smutku szrama
więc pustelnikiem zostać muszę
wsłucham się w serca wskazówki
wierząc w wewnętrzne przewodnictwo
zmykam do swojej kryjówki
poszerzyć obraz swego życia
mój przewodnik eremita
potężna tarotowa postać
trzyma mnie o nic nie pyta
zadam mu pytania nieproste
muszę być bardzo cierpliwa
mistrza poganiać nie sposób
czas niech swobodnie przepływa
mądry wewnętrzny przewodnik
z nadzieją że uporządkuję
myśli co tańczą w chaosie
odosobnienia potrzebuję
czasem go znaleźć nie sposób
czas uspokoić działania
czas wycofać się w ciszę
spotkać wewnętrzną mądrość
wskazówki-słowa usłyszeć
to co się dzieje w mym życiu
nie ma wielkiego sensu
chyba więc muszę w ukryciu
porządki zrobić w mym sercu
pomoże mi medytacja
separacja z szarości świata
a wrócę z kontemplacji
gdzieś może z końcem lata
samotnicza faza życia
czasem człowiekowi potrzebna
popatrzeć by tak z ukrycia
odnaleźć zagubioną przeszłość…
Bernadyna Łuczaj