_

Jak tu cicho

I

Obudziłem się dzisiaj całkiem spokojny,
nie doświadczyłem takiego stanu od dawna.
Poczułem brak lęków myślowej wojny,
nie dopadła mnie nawet poranna chandra.

II

Jak tu cicho pomyślałem o swym wnętrzu,
jak tu błogo pomyślałem o swej duszy.
Dotąd zaczynałem dzień zawsze w napięciu,
budziłem się z objawami psychicznej burzy.

III

Jak tu cicho pomyślałem o harmonii w głowie,
jak tu pięknie pomyślałem o obrazach w oczach.
Dotychczas budziłem się jak w złej chorobie,
czułem, że ginę zaplątany w złych mocach.

IV

Jak tu cicho pomyślałem o trwającej chwili,
jak spokojne mam dłonie drżące od lat.
Głowa zmęczona też mnie nie boli,
chciałbym się budzić codziennie tak.

V

Jakie piękne układam treści wierszy,
które składają się w wersy i zwrotki.
Nic mnie nie drażni i nic mnie nie męczy,
a wiersze są barwne jak wiosną stokrotki.

VI

Dziękuję ci Erato, że mnie dotknęłaś,
dziękuję ci za to, że mnie wybrałaś.
Ty mego życia zły rozdział zamknęłaś,
nie wiesz jak bliską dla mnie się stałaś.

Jan Gumbisz