14 listopada 2018 r.  startują w Białymstoku kursy języka międzynarodowego – esperanto. Kursy języka, którego autor Ludwik Zamenhof zrzekł się na zawsze na rzecz całego świata, wszelkich praw osobistych do swego dzieła.

W „Przedmowie i podręczniku kompletnym” por Poloj (dla Polaków), w I wydaniu z 1887 r. zawarł ideę, która legła u podstaw pracy nad stworzeniem esperanta.
„(…) Komu kiedykolwiek zdarzyło się przebywać w mieście, zamieszkanem przez rozmaite, walkę toczące z sobą narodowości, ten bez wątpienia zrozumiał, jak olbrzymią usługę oddałby ludzkości język międzynarodowy, który nie wdzierając się do życia domowego ludów. Mógłby przynajmniej w krajach zaludnionych przez różne narodowości odgrywać rolę języka państwowego i towarzyskiego. Jaką doniosłością by był dla nauki, handlu, kultury, wszelkich dziedzin życia społeczności i społeczeństw świata…. Różnica językowa jest podstawą różnicy i nienawiści zabopólnej narodów.”

Espero – nadzieja

Nie ziściło się marzenie Zamenhofa. Stworzony język nie stał się powszechnym w świecie, ale przyczynił się do powstania jednej wielkiej, esperanckiej rodziny. Ponad dwu milionowej społeczności rozproszonej po całym świecie, zamieszkującej wszystkie kontynenty, różniącej się kulturą, religią, zwyczajami, barwą skóry, wiekiem lecz pięknie łączonej językiem.

Esperanto, w kolejnym etapie mojego życia, po zaprzestaniu pracy zawodowej, stało się oknem – to mało, wrotami na świat. Uznałam, że zdołam opanować szesnaście  reguł tego języka. Jak napisał Zamenhof: „Całej gramatyki mego języka można się doskonale nauczyć w ciągu jednej godziny”.

Kilka przykładów:
– rzeczowniki kończą się na „o”, przymiotniki na „a”, przysłówki na „e”;
– przedrostek( u autora przybranka) – mal oznacza  przeciwieństwo,
np.: znając słowo „dobry” (bona), utworzymy słowo „zły” (malbona),
„piękny” (bela), „brzydki” (malbela);
– przyrostek – in oznacza rodzaj żeński:
„mężczyzna”(viro), „kobieta” (virino),
„ojciec”(patro), „matka”(patrino).

Dzięki esperanto, oprócz pracy szarych komórek, odnowiłam znajomości, poznałam i poznaję nowych interesujących ludzi, ich zwyczaje, kulturę, przyjaźnię się z ludźmi z odległych zakątków świata. Bela virino/ piękna kobieta – tymi słowami zaczepiła mnie japońska esperantystka, z którą koresponduję do dzisiaj.

Coroczne, światowe kongresy w innych miastach i państwach, wiele innych różnorodnych wydarzeń esperanckich, to okazje do serdecznych spotkań, dobrej zabawy, radości – ubogacają. Zadzierzgają się przyjaźnie. Zbliżają odległe rejony świata. Dzięki językowi międzynarodowemu, porozumiemy się z Japończykiem, Chińczykiem, Brazylijczykiem, Afrykańczykiem.

Zachęcam gorąco do skorzystania z bezpłatnych kursów nauki esperanta organizowanych przez Białostockie Towarzystwo Esperantystów, które odbywać się będą w Klubie przy ul. Pięknej 3 w Białymstoku, w grupach:
 
dla początkujących (do wyboru):
– poniedziałki, godz. 16.45 (początek: 19 listopada)
– środy, godz. 18.00 (początek: 14 listopada);

dla średnio zaawansowanych:
–czwartki, godz. 18.00 (początek: 15 listopada).

Spotkania konwersacyjne:

– środy, godz. 16.30 (początek: 14 listopada).
Aby dołączyć wystarczy przyjść na pierwsze spotkanie wybranej grupy. Zobacz na stronie www. 

Zapraszam do Klubu, do nauki esperanta i udziału w bogatym życiu rodziny esperanckiej.

 

Stenia Romanowicz
Podlaska Redakcja Seniora Białystok