Apoloniusz Ciołkiewicz

Pierwsza miłość kretyna
Motto:
Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.

Julian Tuwim: Karta z dziejów ludzkości
mężczyzna w kapeluszu trzyma w dłoni za plecami bukiet róż_pixabay.com

Gdy ktoś tam wciąż się zakochuje,
kiedy zdradami kipi kraj,
ja wciąż do Ciebie miłość czuję,
Ty zawsze jesteś dla mnie „naj”!

Widzę twe oczy ukochane,
najdroższa Kingo! Tylko one
bywają we mnie zapatrzone.
Wiesz, że Cię kochać nie przestanę!

I te spacery romantyczne
pod księżycowym patronatem.
Nieważne – zimą, wiosną, latem…
Z Tobą, Edyto, wszystko śliczne.

Ty wiesz, Iwonko, tylko Ciebie
pragnę, bo z Tobą jest jak w niebie,
a gdy, Karinko, Ciebie pieszczę,
to chciałbym znowu, chciałbym jeszcze…

To ja, Twój najwierniejszy Janek,
wciąż wierny – wieczór czy poranek.
W wierności jestem druh i zuch!

Choć ciężko zliczyć mi do dwóch…


Anna Czartoszewska

MOWA MIŁOŚCI
dwa czerwone baloniki w kształcie serca na tle nieba i obłoków_pixabay.com

Z obłoków kolebką kołysze nas chwila,
My tacy dziecinni, dorosłość bujamy.
Na skrzydłach przyszytych uczuciem prawdziwym,
W podmuchu namiętnym wznosimy świat cały.
Choć nadzy, okryci tym ciepłem największym,
Nadzieją, co splata dwa duchy i ciała,
Szepczemy, krzyczymy, milczymy czułością.
We wszystkich językach w nas miłość przemawia.


Józefa Drozdowska

Miłość
dwa przytulone fioletowe bratki we wrzosach_pixabay.com

Owiała nas wilgotnym wiatrem
I zapachem wrzosu
Trzymałeś mnie czule za rękę
Patrzyłeś mi wprost w oczy

A teraz zaprzeczasz temu
Odwracasz twarz ode mnie uciekasz
Mówisz że ze mną nie oglądałeś wrzosu
Że wcale mnie nie kochasz

Łomża, 3.10.1972

Smaki miłości. Antologia. Wybór wierszy i red. Krystyna Gudel. Białystok: NKL, 2014, s. 64

Jolanta Maria Dzienis

Szczenięca miłość
sylwetki dziewczynki i chłopca trzymającego kwiaty w ręce za plecami_pixabay.com

Czy każda miłość szczenięca,
Pachnie tatarakiem i majem?
Mrzonka maleńka, taka dziecięca,
Gdy panny w zielone grają? 

A może ta miłość pierwsza,
Jest cichutka i nieco spłoszona,
Wkradnie się jak linijka wiersza,
Jak myśl niesforna, nieproszona? 

Takie cielęce zauroczenie,
Bywa jak pierwsza wiosenna burza,
Z całym piorunów złowieszczym brzmieniem,
Co z blasku błyskawic się wynurza…

Wizja każdemu inna przyświeca,
Różne miłości przyśnić się mogą,
Spełnienie marzeń los nam obiecał,
Nieważne, jaką kto pójdzie drogą…

Czy to miłość?
tablica szkolna pokryta wzorami i serdeuszkami_pixabay.com

Sinus, cosinus, gąszcze cyfr – to matematyka
Poezja, proza, dramat – to literatura
Daty, wydarzenia, tłum postaci – to historia
A spojrzenia, westchnienia, uśmiechy – czy to miłość?

Łatwo powiedzieć fizyka, jeszcze łatwiej biologia
Pogodzimy się ze wszelkimi naukami
Wypowiemy jednym tchem, że komórka, że atom,
To dlaczego tak trudno powiedzieć nam – kocham?

Wpajają  nam wiedzę, zasypują definicjami
Twierdzą, że człowiek to potęga, pan, władca
Oznajmiają, że zdobycie kosmosu to fraszka
A przecież jeszcze nikt nie ujarzmił miłości…

Białystok, I LO, grudzień 1973


Regina Kantarska-Koper

RZECZY KTÓRYCH MI ŻAL
kobieta w kapturze trzyma miecz_pixabay.com

Najpierw miecz
prawdziwy
sprzed wieków
brat znalazł go
na dnie rzeki
i strzegł
jak relikwii

oddałam go
chłopcu
myślałam
że to pierwsza
miłość
a jemu chodziło
tylko o ten
miecz

***
Gdzieś w siódmym niebie
zapodziała się moja
szczęśliwa gwiazda.
Kazimierz Słomiński    
sylwetki dziewczyny i chłopaka, patrzących sobie w oczy, na tle gwiad_pixabay.com

pełna wiosennej nadziei
czekałam na miłość
zapatrzona w niebo
skąd miał przybyć mój wybraniec
nie dotykając stopami ziemi

pojawił się
na skrzydłach słów

roziskrzonymi oczami
patrzyliśmy w szczęśliwe gwiazdy
kołysząc się na fali uniesień
po siódmym niebie

aż upomniała się o nas ziemia
grawitacją szarej codzienności
słowa wyblakły zszarzały
gdzieś w siódmym niebie
zapodziała się moja szczęśliwa gwiazda

i do dziś nie mogę jej odnaleźć


Urszula Krajewska-Szeligowska

W miłość bez słów
na łące mężczyzna pochyla się nad leżącą kobietą_pixabay.com

Wyznać  miłość, lecz nawet  bez jednego słowa.
Mówią  kocham  wszak i ci, którzy nie  kochają.
Iść na spacer, za rękę  mocno się trzymając, 
Łagodnie spojrzeć w oczy,  czule  pocałować.

O  wdzięczności pamiętać, chętnie  ją okazać,
Śmiać się, ale i płakać, gdy przytłacza życie,
Ćwierkania ptaków  wspólnie posłuchać o świcie,
Być  na świata pustyni ożywczą oazą.

Emocje złe wyciszać,  te dobre przebudzić, 
Znaleźć czas na milczenie w świecie rozkrzyczanym,
Słuchać jednego serca bicia w tłumie ludzi, 
Łzę otrzeć i przywrócić  uśmiech ukochanej.  

Ów czas w pamięci mieć wciąż – ich  wspólne dni pierwsze.
W  miłość bez słów  się wsłuchać – ona mówi sercem…

Joanna Pisarska

***
twarze kobiety i mężczyzny zbliżone do siebie, prześwietlone słońcem_pixabay.com

to co się na chwilę otworzyło
co wyrosło i zakwitło
pełnią lata
po deszczu z tęczą
nad średniowiecznymi arkadami
w środku miasta
na jakiejś ławce
lub nad rzeką
kroki wzdłuż muru
dwie ręce
szepty w bramie

to co się zamknęło potem
milczeniem
tajemnicą przeznaczenia

czy pozostanie w nas
po tamtej stronie


Leonarda Szubzda

***
na spacerze senior prowadzi seniorkę pod ramię_pixabay.com

wciąż o pierwszej
dlaczego nie o ostatniej


już nie płomiennej
ale cierpliwej

z kubkiem herbaty
zamiast wyznań

wiernej
bez słów

zatroskanej o czyjś sen
i czyjąś zadyszkę na schodach

zapomnianej przez poetów
żywej na przekór życiu
srebrnowłosej miłości

Z tomiku: Między milczeniem a krzykiem, Białystok:
Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego, 2001, s. 37



Regina Świtoń

W Chałupach
kobieta i mężczyzna, trzymają się za ręce, zbierając muszelki_pixabay.com

On i Ona
niczym muszle
z fal rzucone na brzeg
tatuażem stóp odmierzają
szlaki dzikiej plaży

krzyk mew
białe grzywy pian
a wokół uśmiech Amora

morze przelewa srebro
bryza porywa
jasne włosy dziewczyny
muska podnietą splecione dłonie

On i Ona
wtopieni w aksamit przestrzeni
pod żaglami marzeń
odkrywają
jak smakuje szczęście


Andrzej Wróblewski

PAMIĘTNY DZIEŃ
dzieci w klasie, na pierwszym planie chłopczyk patrzy na dziewczynkę z warkoczykami_pixabay.com

Już zatarty w pamięci,
Zamazany pędzlem czasu,
Wychłodzony życiowym doświadczeniem,

Czasem odżywa,
Jak płomień wskrzeszony nagle w myślach.
Gładka twarzyczka,

Dwa warkoczyki,
Rząd czarnych szkolnych ławek
I ten głosik brzmiący jeszcze po latach
W dorosłych uszach.

Ciche wspomnienie
Pierwszych uniesień dziecięcego czasu
W dniu o zapomnianej dacie.

TA PIERWSZA
dziewczynka i chłopczyk siedzą na kamiennym gzymzie_pixabay.com

Szczera,
Czysta,
Uczciwa,
Platoniczna,
Nieudawana,
Otwarta,
Lekka,
Uduchowiona,
Niewinna,
Oddana

Rozkwita
Bielą stokrotek
Obudzoną wspomnieniem
W ostępach pamięci

Ta pierwsza …


Jadwiga Zgliszewska

Pierwsza Miłość (akrostych)
na książce z kartkami ułożonymi w kształt serca, leży pączek rózy_pixabay.com

Pierwsza miłość jak pączek różany
R
adość w sercu a pod kolcem rany

Elementarz jest uczuć w niej cały
L
ekkomyślna więc lubi zaszaleć
U
niesienia i lot pod niebiosa

Darowanie win – wnet lekkość płocha
I
dogadać się z nią całkiem spoko
U
mie łatwo przebaczać wszystko
M
imo to… i spopiela się szybko!

Moja pierwsza – mała, a… największa!
dłonie w ciemności podają czerwona różę_ pixabay.com

Moja miłość malutka
skąpa
sączona po kropelce
nigdy nie spadnie
ulewnym deszczem

moja miłość ułomna
jak ślepiec
oczy zasnute ma bielmem
a taka oporna
że nie pozwala nawet
prowadzić się pod rękę

moja miłość uparta
krnąbrna
bardziej od osła
nie chciała mnie słuchać
na przekór –  rosła
piękniała
potężniała
aż… spotkała ją kara!

moja miłość ukryta
głęboko
na dnie kufra schowana
którego wieka
nie otwieram
bo kiedyś zawiodła

moja miłość obłędna
trzymana w klatce
na uwięzi
zakuta w kajdany żelazne
bo ją przyłapano
że była za bardzo…


fot. pixabay.com – pasek z serduszek, rozdzielający wiersze poszczególnych autorów

 

Podlaska Redakcja Seniora Białystok