Na czwartym spotkaniu miłośników książek w Klubie Czytelniczym Ex Libris (30.09.2018 r,) rozmawiano o książce Stanisława Dygata “Jezioro Bodeńskie” i Krzysztofa Gedroycia “Piwonia, niemowa, głosy”. Fabuła i zawarte w książkach przesłania były dobrze znane uczestnikom spotkania, dlatego dyskusja była interesująca.

Stanisław Dygat to autor wielu powieści i opowiadań, był takżefelietonistą, dramaturgiem i scenarzystą filmowym. Polemizował z polską tradycją romantyczną. W polskiej prozie powojennej jest jednym z przedstawicieli nurtu prześmiewczo – rozrachunkowego. W powieści “Jezioro Bodeńskie” można odnaleźć autobiograficzną inspirację. Dygat z uwagi na francuskie obywatelstwo został w 1939 roku internowany w obozie dla cudzoziemców nad Jeziorem Bodeńskim. 

Marzenie i refleksje bohatera wywodzą się z wzorców literackich. Zderzenie z codziennością obozowego życia obnażają polską mitologię narodową. Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na dążenie autora do demokracji, prezentacji wszelkiego rodzaju postaw schematycznych, obrony autentyczności i wolności człowieka. Dygat powiedział o swojej książce: “Chciałem odmalować psychologię pragnień i przeżyć młodego człowieka określonego środowiska okresu przedwojennego”. Rozprawia się z mitem narodowym Polaka. Bohater chce uwolnić się z niewoli, ale nic nie robi żeby się z niej uciec. Cierpi na bezwład.

Jak powiedział prowadzący spotkanie Dominik Sołowiej : “ Książka ta, to wnikliwy, miejscami bezkompromisowy dialog z ideą polskości, ukształtowanej w sposób szczególny w dobie Romantyzmu. Za sprawą Adama Mickiewicza, Polska została określona mianem Mesjasza Narodów – kraju, który swoją niezłomnością, wiarą, ale i doznanym cierpieniem, jest w stanie odkupić grzechy świata. Obóz internowanych pozwolił Dygatowi stworzyć zamknięty, hermetyczny mikrokosmos, coś na kształt laboratorium, w którym ideę “polskości” autor zderzył z tym, jak nas postrzegali w latach trzydziestych ubiegłego wieku Francuzi, Niemcy i Anglicy. Czy “polskość”, bycie Polakiem, to coś, w czego obronie warto poświęcać życie? A może to jedynie zbiór zbędnych skojarzeń, stereotypów, które – zamiast wyzwalać – krępują jednostkę, odbierając jej indywidualizm, wolność, zdolność do samostanowienia? “

Po tych słowach prowadzącego spotkanie, uczestnicy Klubu mieli świadomość tego, że odpowiedzi na te pytania nigdy nie były i nigdy nie będą jednoznaczne.

Obecny na spotkaniu Janusz Taranienko zauważył, że przed przeczytaniem książek powinniśmy poznać życiorysy autorów, co ułatwiłoby zrozumienie niektórych przesłań i rozważań pisarzy, natomiast były też opinie odmienne. 

Dzięki książkom takim jak “Jezioro Bodeńskie”, dziś jesteśmy w stanie uważniej przyjrzeć się samym sobie, dokonując za sprawą literackich bohaterów, twórczej, oryginalnej, często niepokojącej autoanalizy.

W 1985 roku nakręcono film psychologiczny w reżyserii Janusza Zaorskiego. Scenariusz do tego filmu powstał na podstawie dwóch utworów Stanisława Dygata: powieści Jezioro Bodeńskie i opowiadania Karnawał. Książka i film godne polecenia.

Zgodnie z ustaleniami, drugą pozycją książkową na spotkaniach Ex Libris zawsze jest powieść pisarza pochodzącego z Podlasia. Tym razem była to książka “Piwonia, niemowa, głosy” Krzysztofa Gedroycia, za którą w 2013 roku otrzymał Literacką Nagrodę im. Wiesława Kazaneckiego. 

Słowo „Białystok” nie pojawia się w treści książki, ale można się domyślać, że chodzi o to miasto, na podstawie różnych opisów, sytuacji, znaków, żargonu i dialektu. Książka Gedroycia – zdaniem prowadzącego spotkanie- to: ” Przewrotny kryminał obyczajowy, którego akcja osadzona jest w powojennym Białymstoku, a dokładnie w latach pięćdziesiątych XX wieku. Narrator opowieści, posługując się propagandową nowo modą, połączoną z charakterystycznym dla wschodniej części Polski dialektem, przedstawia tajemniczą zbrodnię, której ofiarą padła kobieta blisko związana ze środowiskiem służb PRL”. 

W książce tej morderstwo nie jest najważniejsze. Więcej uwagi autor poświęca na wątki obyczajowe, wyeksponowane zwłaszcza w drugiej części powieści. Na nie właśnie zwrócili uwagę uczestnicy Klubu Czytelniczego Ex Libris, dostrzegając precyzję, z jaką Gedroyć opisał to, co tak charakterystyczne było dla życia w powojennym Białymstoku.

Czytanie daje wiele radości, ale rozmawianie o przeczytanych książkach – to również wielka przyjemność.

Zapraszamy na dwa kolejne spotkanie Klubu Ex Libris. Odbędą się w czwartek – a nie jak dotychczas w piątek – po południu w kawiarni „W Starym Kinie” (dawne kino Syrena).

15 listopada o 15.00 mówić będziemy o książkach: „Generał Barcz” Juliusza Kaden-Bandrowskiego oraz „Wagon drugiej klasy” i „Biały koń” Michała Androsiuka

29 listopada o 15.00 mówić będziemy o „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego i „Sońce” Michała Karpowicza.

Szczegółowe informacje pojawią się na naszej stronie internetowej i profilu Klubu Ex Libris.

 

Teresa Rafałowska
Podlaska Redakcja Seniora Białystok