Dzień kobiet w Sokółce rozpoczęliśmy już w niedzielę 6 marca.
Sokólski Ośrodek Kultury przygotował wiele atrakcji.

Na pierwszym planie, na czerwono zasłanym stoliku stoją różnej wielkości słoiki, pudełka, kwiaty w wazonie. Dalej, przy drugim stoliku stoi kobieta

Według zapowiedzi w holu kina ustawiły się ciekawe stoiska:
– Woolinek Izy Muchli-Półtorzyckiej z chustami, maskotkami, łapaczami chmur, wszystko ręczna robota.
– Dziergadełko Elwiry Miśkiewicz, własnoręcznie wykonane ze sznurka makramy, poduszki, kwietniki, torby itp.
– R A Wood & Resin Romana Aleksandrowicza, ręcznie wykonane z żywicy epoksydenowej, kolorowe patery, misy, podkładki i inne cudeńka.

Wyżej wymieniony asortyment można będzie obejrzeć i kupić w Białymstoku w dniach 17-19 marzec w Galerii Biała.
Kolejka pań ustawiła się przy stoisku kosmetycznym, gdzie profesjonalistka z zakładu kosmetycznego Magia Urody z Sokółki wykonywała makijaż okolicznościowy.

Kolejne ciekawe prace to Edith Art Handmade Edyta Jelska. Jak mi wyjaśniono, to technika decoupage. Jest to metoda ozdoby elementów drewnianych, plastikowych itp. Polega na przyklejaniu papierowych serwetek, a w efekcie wygląda jak ręcznie malowane.

Wyroby naturalne zaprezentowała Agnieszka Prymaka nasza zielarka. Jej octy, herbaty, syropy podbiły już sokólski rynek.
W przerwie można było też wykonać zdjęcie portretowe, wypić kawę i porozmawiać ze znajomymi.

Na scenie siedzi trzech mężczyzn przy instrumentach muzycznych, a kobieta stoi z mikrofonem. Obok stolik, na nim wazon z żółtymi kwiatami.

 

O 16.30 zaplanowano w sali kinowej koncert słowno-muzyczny. Słuchaczy czarowała głosem i muzyką Marlena Ostrowska (klarnet, śpiew, recytacja) z muzykami: Robert Turco akordeon, Adam Krzyczkowski perkusja, Javierr Navarro Lara bas.
Dzisiejszy dzień minął szybko. Czekamy na następne niespodzianki, ponieważ jeszcze przyszły tydzień, dla kobiet, zapowiada się ciekawie.

Zdjęcia: Lila Asanowicz

Lila Asanowicz
Podlaska Redakcja Seniora Sokółka