foto: Monika Mściwujewska


_
Kiedy jeszcze zielono

A na pobliskim dębie
znowu siedzą żołędzie
jeszcze w zielonych czapkach
wkrótce będą brunatne
i ku ziemi polecą
na dzieciarni uciechę

lecz póki co – zielono
w którą nie spojrzeć stronę
zanim liści ostatnich
spadnie resztka znienacka
jakimś zaspanym rankiem
po nocy mroźnej całkiem

klon się kłania przy drodze
też zielony choć chłody
już natura wyznacza
czas – purpurą majacząc
w liście pięciopalczaste
jak jesienne latawce

lecz to wszystko za chwilę
zanim zieleń przeminie
jeszcze nam się panoszy
wśród liściowych warkoczy
drzew i w trawach kudłatych
przedjesiennej zabawy

już niebawem powitam
jesień w złotym rozkwicie
tylko ty wciąż ulatasz
gdzieś do innego świata
by jesiennej nostalgii
mi dostarczać za darmo…

się zabrałeś z ptakami
które do swoich rajów
jednak ty – w obce światy
nie jak braci skrzydlata
przepełniona tęsknotą
proszę – wracaj z powrotem!

Pomaluj

Pomaluj purpurą
jak wino dojrzałe
i liście ich winorośli
pomaluj żółciami
słonecznika dyni
co się na grządkach rozrosły

pomaluj lawendą
niech wonią omami
i wrzosem liliowym pomaluj
pomaluj jak w sadach
grusz kosze zerwanych
i jabłek od słońca rumianych

pomaluj świat cały
w mozaikę kolorów
jak tylko w nie jesień bogata
pomaluj mi życie
w pastele spokojne
gdy jesień piękniejsza od lata

pomaluj mi usta
koralem jarzębin
karminem róż – serce pomaluj
i przybądź z paletą
barw pełną i pędzlem
i bądź mi nadwornym malarzem!

Wstążki do bukietów

Nasz świat –
to kwiat
światy innych ludzi
tworzą bukiety
a poezja
wstążką dla nich
– inną
do każdego

czerwona
dla zakochanych
zielona
dla nadzieją skażonych
błękitna
lazurem nieba zakwita
złota
zanurzona w słońca potoku
różowa
na szaleństwo gotowa…

bezbarwna
i szara
dla tych zarezerwowana
co widzą
tylko chmury
jak każdy ponurak

jest i czarna
co rozpacz
żałobę oznacza
ale i biała
niewinna
jak dziecka zabawa

a każda potrzebna
bo wzięte wszystkie razem
tworzą tęczę
jak komplet kolorów
w palecie malarza

***
Jesień purpurą szaleje
a ja rozwieszam nadzieję
na krzakach róży dzikiej
i o nic już nie pytam
nitką babiego lata
skronie sobie oplatam
w jarzębinowe kiście
wzrok swój łakomie wciskam
wyciągam gładkie kasztany
w kolorze czekolady
którą popijam wieczorem
na chandrę jesiennej pory

Kolory nie dla mnie

Ze wszystkich barw jesieni
daj mi tylko pastele
miłych chwil utulenie
ja nie pragnę zbyt wiele

odrobinę spokoju
rozedrganemu sercu
gdy bieleją na polach
w mgieł połacie rozpiętych

nitkę babiego lata
abym mogła uchwycić
sznur do marzeń latawców
unoszonych w błękitach

i ciernistej tarniny
nie oliwną gałązkę
z owocami cierpkimi
bym nie szła na manowce

nie proszę dzikiej róży
jej owoce w purpurze
i nie pragnę kasztanów
one – dla zakochanych…

Mrzonki snute wczesną jesienią

Nie zabieraj mi złudzeń
gdy tak dobrze mi służą
chcę w ich wirach utonąć bez reszty
nie pozbawiaj nadziei
kiedy jesień weseli
zanurzona w kwiatowych naręczach

podnieś kamyk zielony
ziół błękitu ukłony
i z chmur słońce jak pomalowane
farbą w ciepłym odcieniu
– uchyl furtkę marzeniom
daj im wolność nie do okiełznania

nie rozrywaj na strzępy
nierealnie odległych
mrzonek co skrupulatnie utkałam
i okłamuj mnie co dnia
bałamutnie a słodko
chcę się karmić takimi kłamstwami

nie zabieraj mi marzeń
lepiej bądź słodkim łgarzem
jasne wizje czarując  roztaczaj
ja iluzje te połknę
a na  blef przymknę oko
więc się zamień w obietnic malarza…

Pokolorowałeś mój świat

Ileż to już razy w życiu się sprawdziło, ileż razy,
że nieważne tęgie zwoje, ciężkie frędzle i kotary,
kiedy serce czeka blasku – byle  smuga z tego cienia
mu wystarczy, aby w światło całą ciemność pozamieniać!

Ile razy już czekałam, by wydobyć martwe słowa!
By usłyszeć nawet kłamstwo – na wszystko  byłam gotowa.
A tych kilka dobrych słów i gest znaczący wiele więcej
niż lawina wyznań, zaklęć i przyrzeczeń sto tysięcy.

Umiesz wczytać się pomiędzy brzegiem ust, puchar z wierszami…
Słodki drobiazg… nic takiego – a tak hojnie darowałeś!
Nie masz nawet i pojęcia, że uwagi twojej kropla
to sprawiła, że natychmiast jakbyś świat mój pomalował!

Jadwiga Zgliszewska
Podlaska Redakcja Seniora Białystok