To popularne tego lata miejsce odwiedzane przez seniorów. Spacer ścieżkami edukacyjnymi po Ogrodzie Botanicznym, pyszne jadło kuchni regionalnej, warsztaty edukacyjne, zabiegi w ziołowym spa, zwiedzanie oranżerii i obiektów architektury podlaskiej a na deser lody z dodatkiem pokrzywy, płatków róży czy arniki. To tylko nieliczne z wielu atrakcji, które spotkamy odwiedzając Ziołowy Zakątek w Korycinach.

karczma

Dwa lata temu uczestniczyłam w wycieczce do  Ziołowego Zakątka.  Mnogość atrakcji i ograniczony czas  nie pozwolił, abyśmy zwiedzili cały zakątek. Obiecałam sobie, że jeszcze wrócę w te magiczne miejsce. Ponownie odwiedziłam Koryciny 4 lipca 2020 roku. 

Wszystkim, którzy nie słyszeli o Ziołowym Zakątku w Korycinach, przyda się garść informacji, że warto tu przyjechać. To unikalny w skali świata obiekt agroturystyczny położony w samym sercu Podlasia. Atrakcja dla wszystkich, którzy kochają naturę i szukają wytchnienia od zgiełku miasta. Założony w 2007 roku ogród usytuowany jest na 20 hektarach powierzchni.

 

Z radością przekroczyłam bramę wejściową Ziołowego Zakątka. I chociaż pandemia koronawirusa zmieniła nas wszystkich, przyroda nie zważa na zawirowania, z jakim przyszło nam się zmierzyć. Nasyciła krajobraz soczystą zielenią, otuliła słodkim zapachem ziół, kwiatów i ptasim śpiewem. Witałam zapamiętane przez siebie obiekty, ale także te nowe, gdyż Ziołowy Zakątek ciągle się powiększa.

zabytkowy kościółek Matki Boskiej Jagodnej

Ponownie odwiedziłam drewniany kościółek pod wezwaniem Matki Boskiej Jagodnej. Jest to obiekt sakralny z 1709 roku, który wcześniej był cerkwią unicką, później prawosławną. Oddany w 1918 roku katolikom stał się od 1923 roku siedzibą parafii rzymsko-katolickiej w Grodzisku. W 2015 roku wraz z zabytkową dzwonnicą został przeniesiony do Korycin na teren gospodarstwa agroturystycznego. Pachnący ziołami, bardzo skromny w wystroju, z obrazem Matki Boskiej Jagodnej w ołtarzu głównym i chrzcielnicą w kształcie ogromnego żołędzia. Wraz Ogrodem Biblijnym stanowi jedną z większych atrakcji Ziołowego Zakątka. 

Pochodzące z przełomu XIX i XX wieku drewniane podlaskie domy, przeniesione na teren skansenu są bazą noclegowa tym, którzy zatrzymują się tu na dłużej, niż jeden dzień. Pięknie zdobione,  z zachowaniem oryginalnego wystroju wnętrz stanowią nie lada atrakcje dla turystów. Żądni mocniejszych wrażeń mogą przenocować w domku z pnia drzewa (ściany wyłożone mchem) lub w typowej ziemiance.

Oranżeria oczko wodne z kolorowymi rybkami

 

Ziołowy Zakątek to nie tylko noclegi w tradycyjnych podlaskich chatach, ale także warsztaty zielarskie, ceramiczne, rzeźbiarskie, edukacja przyrodnicza dzieci i dorosłych, tematyczne ścieżki edukacyjne. Na turystów czeka spa z kompletem zabiegów kosmetycznych, masażem i sauną, odkryty basen. Zwiedzający to miejsce mogą spróbować specjałów kuchni regionalnej ze słynna zupą z pokrzywy. Można też podglądać życie zwierząt w Wiejskiej Zagrodzie Edukacyjnej.

Mówiąc o Ziołowym Zakątku nie sposób pominąć Podlaskiego Ogrodu Botanicznego. Stanowi on największy skarb tego miejsca. W 2011 roku uzyskał status Ogrodu Botanicznego oraz członka Rady Ogrodów Botanicznych i Arboretów w Polsce. Są tu gromadzone przede wszystkim rośliny lecznicze i aromatyczne. Obecnie liczy on ponad  1500 odmian, w tym gatunki objęte ścisłą i częściową ochroną. To właśnie te zioła w postaci gotowych herbatek, mieszanek leczniczo-kosmetycznych czy gotowych przypraw można kupić w miejscowym sklepiku oraz zaopatrzyć się w wyroby rękodzieła artystycznego. W świat idą także tony ziół, oleje tłoczone na zimno, sosy, konfitury, soki owocowo-warzywne. Ziołowy Zakątek to także miejsce pracy setek  osób.

Odwiedzając po raz pierwszy zakątek, miałam okazję zjeść pyszną zupę z pokrzywy. Od tamtego czasu, często gości na stole w moim domu, przyrządzana przez męża, według własnego przepisu. Mrozimy pokrzywę zbieraną w okresie wiosennym aby bez względu na porę roku przygotowywać tą pożywna potrawę.

Czy podczas ostatniej wizyty w Ziołowym Zakątku zobaczyłam wszystkie jego atrakcje? Znów zabrakło na to czasu. Myślę, że wrócę w te piękne miejsce, może jesienią, gdy i przyroda inaczej wygląda a zioła także inaczej pachną. Warto! 

(foto: Krystyna Cylwik)

 

                                                                                 Krystyna  Cylwik

                                                        Redakcja Podlaskiego Seniora Białystok