Zrobiło się ciepło, więc wybraliśmy się na jez. Krzywe. Po drodze odwiedziliśmy mój ulubiony Suchar . W lesie kwitną przylaszczki i zawilce. Śpiewają ptaki. Jest ślicznie. A przy  Sucharze pełno żabek, szał.. Kiedyś bałam się żabek, a teraz z ciekawością obserwowałam co wyprawiają, na ścieżkach i w wodzie.

Niektórzy turyści bali się ich, uciekali w popłochu.
Śmieszy mnie to teraz, ta panika z powodu małej „Królewny żabki”..

Fotoreportaż – Teresa Wysocka-Kluczny

Aby obejrzeć – kliknij w zdjęcie