(na melodię piosenki Czerwonych Gitar – Biały krzyż)
ku pamięci tych, którzy odejść stamtąd musieli
i o Babci, którą zapamiętałem siedzącą na przyzbie wyludnionej chaty
jej smutną twarz i wzrok błądzący po wzgórzach, które znała
z którymi miała się pożegnać
i suchymi łzami się żegnała …
w smutnych krzakach smutny krzyż
Nie pamięta już o tych którzy tędy szli
nad brzegiem rzeki rozlanej
drogami ziemi ojczyźnianej
za dymem domowego ogniska
i oglądali, z bliska
rozbiórki starych chat drewnianych
kominów ceglanych …
ojcowizn powoli zatapianych
zalewanych Siemianowskim Zalewem
dla wody do picia
dla płynących żagli
dla najazdu samochodów …
… nie wiem …
….
Dziś przyjezdni to miejsce nazywają Łuka, też Łuka Zamek, albo Stara Łuka. Tamtędy przejeżdżałem i zapamiętałem spokojną zieloną dolinę w czasach socrealistycznych sukcesów w ramach jednostronnej współpracy Polski Rzeczpospolitej Ludowej ze Związkiem Radzieckim.
–
stare wspomnienia z pamięci zapisał 16.stycznia 2021 roku