Maya Angelou stwierdziła, że „życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach”.
Skąd nagle taki cytat? Otóż wczoraj, 10 maja 2023 roku, miałem przyjemność przeżyć jedną z takich chwil w Grabowie, miejscowości oddalonej od Kolna raptem 15 km. Miejscowy zespół Grabowianie przygotował godzinną ucztę „Ze starej płyty”. Słuchacze delektowali się takimi utworami, jak „Niech no tylko zakwitną jabłonie”, „Umówiłem się z nią na dziewiątą”, ,,Ach, jak przyjemnie”, „Cicha woda”, „Ta ostatnia niedziela”. Sympatyczna narracja opiekuna zespołu, Pawła Podeszwika, wprowadzała w odpowiedni nastrój przed kolejnymi prezentacjami. Członkowie zespołu i część słuchaczy stosownymi kreacjami stworzyli odpowiedni nastrój, wprowadzający nas w epokę Mieczysława Fogga.
Nieskromnie powiem, że byłem zachwycony pomysłowością stroju moich koleżanek, członkiń naszej grupy kabaretowej Kolneńskie Dziewczyny z Plusem. Nasza obecność była usprawiedliwiona, bowiem utrzymujemy bliskie kontakty z gospodarzami wydarzenia. Furorę zrobiły również trzy blond panie, które – podobnie jak my – przybyły z Kolna. Pozwolę sobie zauważyć, że i widzowie często brali udział w wykonaniu utworów. Dzięki, kochani wykonawcy, za ten miły wieczór. Może teraz KD+ przygotuje podobną odsłonę „Lata pięćdziesiąte, lata sześćdziesiąte”? Pomyślimy, nigdy nie mów nigdy.
Dodam jeszcze, że nastrój buduje również piękny krajobraz okolicy. Prośba do rówieśników – pamiętajcie, że życie to nie słowa, tylko czyny, np. artystyczne. Głowa do góry, coraz cieplej w naturze, a także w sercu i duszy! Jak najwięcej chwil, które zapierają dech w piersiach!
Foto: Eugeniusz Regliński
Kliknij w poniższe zdjęcie:
Eugeniusz Regliński
Podlaska Redakcja Seniora Kolno
