_
Foto Zaduszki
…dziś byłem na grobie młodszego brata…
nie wiem, czy on z aniołami
czy z diabłami się brata…
ale wiem, że ma spokój
nie dba o pajdę chleba
o pretensje zadufane
nie musi wstawać nad ranem…
…nie tęskniąc za jego światem
pytam…
…jak rozpoznać ludzi
których jeszcze znamy
jak pozbierać myśli
z wielu układanek
bo jakże z niczego
zbudować nadzieję
jeszcze budujemy
czasu jest niewiele… /przepraszam Marka Grechutę za moje z pamięci przerysowywanie/
Życzę mi życzliwym
Miłości dla wrogów
Ostrożności wobec przyjaciół
Kochania do granic niemożliwości
Niech patrzą i zobaczą…
…słuchania ptaków nad ranem
I dla Pani i Pana
nie tylko przez o kreskowane…
…by bycie nie było nad życiem
by oczy otwarte o świcie…
…bo rano będzie tak jasno że nie warto zasnąć…
…by nie zasnąć
popatrz na słońce w błękicie
przecież to nie nagrobek…
masz jeszcze ŻYCIE
… czy urok promieni… coś w naszym życiu zmieni… ?
… czy to kwestia blasku… czy tylko cieni…?
… gdy nad naszym domem drzewo się pochyla…
… jeszcze zapiszę, toż to tylko chwila…
… i to Słońce patrzące w me oczy
czy widzi wszystko i nic nie przeoczy…
schowałem się za drzewem
co Słońce dojrzy… nie wiem.
… nawet przez krzaki zagląda…
… z ziemi do nieba wysyła sygnały …
… o zaoranym polu
o paszy dla konia grzywiastego
i, pewnie, zazdrości widoku brzozowego…
… a my na rozdrożach
zakochani w złocistych brzozach…
by tak ponuro się nie zrobiło
jak niżej…
… się przyciemniło
…to zaśpiewamy jeszcze raz
Niech żyje Bal!
Bo to życie, to Bal jest nad Bale!
Niech żyje Bal!
Drugi raz nie zaproszą nas wcale!
Orkiestra gra!
Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte!
I wszystkie drzwi są jeszcze otwarte!
możesz wybrać, nawet te czwarte…
…bo Życie to wybór z wyboru
czasem dla siebie, częściej do koloru
by Życie trwało
mamy piękne oczy
i muskularne ciało
czasem, by innym się nie udało
wyciągamy miecze
by tylko nasze nasienie rozkwitało…
drzwi pierwsze: to wchodziny po odcięciu pępowiny.
drzwi drugie: zakręcamy na życia zakrętach: po osiemnastce i… już po świętach.
drzwi trzecie: to kochamy i piękne ciało i piękne włosy mamy.
drzwi czwarte: nie zawsze z marzeń odarte…
drzwi piąte: zatańczmy jeszcze raz…
drzwi następne:… i jeszcze raz…, i jeszcze raz…
***
… czy wspomnienia muszą być tylko smutne
przecież życie nie jest aż tak okrutne…
nie przepraszam, że z życia trochę kpiłem
…po drugiej stronie już byłem
Stanisław Szymański
