_
ludzi tłum
Dudni muzyka
młodzi dokądś pędzą
on nikogo nie zauważa
ani ona człowieka .
Pędzą jedno i drugie
za czymś, co nie poczeka.
Muzyka cichnie
biegnących ubywa
pogodny dzień się kończy
i nastaje noc
radosna czy rzewliwa.
Jutro znów popędzą
w pogoni za czasem
za uciekającym dniem
zwabieni chimerą
uśmiechu atłasem…
…a ja czy wiem
po co gonię
za uciekającym dniem
może też za wczorajszym czasem
za szczerym uśmiechem
za pełnym oddechem
za naiwnym grzechem
za marzeniem roześmianym
za drewnianym konikiem rozbujanym
za obłokiem
za wiatrem w dziewczyny włosach
za skowronkiem rozśpiewanym
za obłokiem, co gna
z wiatrem pędzi i nie wie dokąd
jak ja…
Stanisław Szymański
