To nietypowe spotkanie ze sztuką i pomysł na wakacje w mieście. Do końca sierpnia, na ścianach budynków w wybranych miejscach Białegostoku, można  zobaczyć wielkoformatowe kopie dwunastu obrazów ze zbiorów Muzeum Wojska w Białymstoku, uznanych batalistów m.in. Wojciecha i Jerzego Kossaków, Januarego Suchodolskiego,  Bronisława Gembarzewskiego, Mariana Adamczewskiego.

Każdej pracy towarzyszy muzealny opis zawierający podstawowe informacje (nazwisko autora, tytuł dzieła, datę powstania, numer inwentarzowy oraz kod QR kierujący chętnych na stronę internetową projektu). Umieszczona, pod wskazanym adresem,  mapa ułatwia  zaplanowanie własnej trasy zwiedzania. Obrazy znajdują się na ul. Młynowej pod numerami: 2, 4, 23, Waryńskiego 7, Węglowej 8,  Bema 66,  Al. Piłsudskiego 20/1 oraz w  Tunelu Generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”.

W opisie programu „Moją galerią jest ulica” –  czytamy, że pomysł ten został  zainspirowany działaniem Juliena de Casabianca Outing Project.  Francuski artysta zajmujący się głównie „Street Artem„, odwiedza miasta na całym świecie i  fotografuje  obrazy prezentowane w miejscowych muzeach. Następnie, korzystając z prostych programów graficznych, wycina znajdujące się na obrazach postaci, drukuje w powiększonym formacie na papierze i nakleja na ściany domów i kamienic. Projekt cieszy się wielkim powodzeniem i obejmuje swoim zasięgiem coraz to nowe miejsca z całego świata m.in. Paryż, Rzym, LondynJego prace możemy oglądać również w Białymstoku,  m.in. na ul. Młynowej 4 i Kijowskiej 1.

Zachęcam do  zaplanowania, w okresie letnim,  rowerowej  wycieczki z dziećmi, wnukami i odszukania   ciekawych  obrazów ze zbiorów Muzeum Wojska w Białymstoku.

 

Maria Beręsewicz
Podlaska Redakcja Seniora – powiat białostocki