W Muzeum Podlaskim w Białymstoku do 8 września 2019 można obejrzeć wystawę „W kręgu Branickich”. Większość obrazów nigdy nie była prezentowana w naszym mieście. 

Obrazy pochodzą m. in. ze zbiorów: Muzeum Narodowego w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Zamku Królewskiego na Wawelu, Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie, Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, Muzeum Zamojskich w Kozłówce, Muzeum Archidiecezjalnego w Przemyślu.

„Wystawa poświęcona została znanym osobistościom związanym poprzez koligacje rodzinne, układy polityczne i stosunki towarzyskie z Janem Klemensem Branickim (1689-1771) i jego żoną Izabelą z Poniatowskich (1730-1808). Przedstawione portrety możnowładców, szlachty i duchowieństwa, którzy przewinęli się przez życie obojga małżonków składają się na swoisty zbiorowy portret osiemnastowiecznej elity towarzyskiej i politycznej Rzeczypospolitej Obojga Narodów” – czytamy w zaproszeniu na wystawę.

 

Chociaż Braniccy herbu Gryf należeli do magnackiej elity, ich wizerunki należą do rzadkości i występują w formie epitafiów obrazowych czy pomników nagrobnych umieszczanych w kościołach. Z czterech sióstr Jana Klemensa znany jest tylko portret najmłodszej Urszuli, żony księcia Jana Kazimierza Lubomirskiego. Na wystawie jest też portret pierwszej żony Branickiego, Katarzyny Barbary z Radziwiłłów.

Familia Izabeli – Poniatowscy herbu Ciołek – wraz z wstąpieniem na tron jej brata Stanisława Augusta Poniatowskiego, zyskała status rodziny królewskiej, w związku z czym była częściej portretowana, m. in. przez Marcello Bacciarellego.

Na wystawie prezentowany jest też portret słynnej pamiętnikarki Anetki z Tyszkiewiczów, dzięki której znamy szczegóły z życia białostockiego dworu oraz portret Augustyna Mirysa, nadwornego malarza hetman. 

Po raz pierwszy z bliska możemy zobaczyć obrazy Jana Klemensa i Izabeli, wykonane tuż po ich ślubie, przez Antoniego Tallmana, dotychczas zawieszone na wysokości kilku metrów w Kościele Trójcy Przenajświętszej w Tykocinie. Po zakończeniu wystawy oba portrety zostaną poddane renowacji.

Po śmierci hetmana Izabela Branicka, tytułowana oficjalnie Panią Krakowską, jako królewska siostra podejmowała podróżujących po Polsce przedstawicieli rodów królewskich całej Europy. Dlatego na wystawie znalazły się portrety: Augusta II i jego syna Augusta III, Stanisława Augusta Poniatowskiego, Józefa II Habsburga, Michała Kazimierza Ogińskiego jak i króla Francji Ludwika XV, w którego polityce zagranicznej Branicki odgrywał znaczącą rolę.

Są również portrety bliskich współpracowników hetmana takich, jak: Stanisław Staszic, Antoni Wacław Betański i generała Andrzej Mokronowski, drugiego męża Izabeli. 

Urodą wyróżniają się portrety wpływowych kobiet epoki saskiej: córki Augusta Mocnego Anny Orzelskiej oraz Katarzyny z Zamojskich Mniszchowej, które jak głosiła plotka, były uczuciowo związane z Janem Klemensem Branickim.

Zachęcam do obejrzenia tej znakomitej wystawy. Nie przegapmy okazji. Na miejscu w Białymstoku, możemy zobaczyć kilkadziesiąt portretów wypożyczonych z innych muzeów, a także z zasobów Muzeum Podlaskiego i pogłębić historię naszego miasta.

Wystawę można zwiedzać od wtorku do niedzieli, w godz. 10:00 -17:00. Bilet ulgowy kosztuje 5 zł.

(foto: Maria Beręsewicz)

Maria Beręsewicz
Podlaska Redakcja Seniora Białystok