„Książki nie lubią samotności. Niech wędrują, niech krążą z rąk do rąk” – tym hasłem organizatorzy Ogólnopolskiego Święta Wolnych Książek (bookcrossingu), zachęcają ludzi do czytania oraz pozostawiania książek w miejscach publicznych.

Plakat

Pomysł bookcrossingu narodził się w Stanach Zjednoczonych. Inicjatorem uwalniania książek był Ron Hornbaker, z zawodu programista komputerowy, który na stronie internetowej założonej w 2001 r. przedstawił swoją ideę bookcrossingu. W wolnym tłumaczeniu oznacza ona wymianę książek, książko-krążenie, książkę w podróży. Chodziło o to, by zachęcać ludzi do czytania, ale i dzielenia się nimi z innymi. Raz przeczytana pozycja zazwyczaj leży na półce i stanowi jedynie ozdobę, dlatego warto oddać ją w dobre ręce. Ron zaproponował także rozszerzenie tego projektu na cały świat.

Pomysł chwycił. W 2004 roku słowo „bookcrossing” trafiło do słownika Oxfordu. W listopadzie 2013 roku na stronie Rona zarejestrowanych było ponad 2 miliony internautów oraz ponad 10 tysięcy książek z 132 krajów.

Miejsca, gdzie bookcrosserzy uwalniają książki są bardzo różnorodne – parki, szkoły, szpitale, kina, puby, budki telefoniczne, czy środki komunikacji miejskiej.

W naszym kraju idea bookcrossingu pojawiła się w 2003 roku. Inicjatorką i współorganizatorką corocznego Święta Wolnych Książek w Polsce jest Jolanta Niwińska. Już w październiku tego roku uruchomiono dwa polskie portale poświęcone tej tematyce. Pomysł szybko zyskał zwolenników, szczególnie wśród młodzieży. Nikogo nie dziwią już porozstawiane w różnych miejscach półki z uwolnionymi książkami.

Obecnie w każdym większym polskim mieście znajdziemy takie półki. Lokalizację tych wyjątkowych bibliotek, jak i listę dostępnych tytułów można sprawdzić na stronie: http://bookcrossing.pl/

W ramach obchodów tego święta propaguje się ideę bookcrossingu poprzez m. in.: 

– przekazanie uwalnianych książek różnym instytucjom (np. domom samotnej matki, szpitalom, przedszkolom, szkołom, noclegowniom),
– zakładanie półek bookcrossingowych,
– głośne czytanie uwolnionych książek przez znane osoby,
– spotkania autorskie,
– wystawy, inscenizacje,
– konkursy literackie, plastyczne.

Książki leżące na ladzie

Użytkownicy mogą nawet zaznaczać je identyfikatorami BCID (BookCrossing Identity Numbers). Każdy BCID jest unikatowy dla każdej książki – po jej zarejestrowaniu mamy możliwość śledzenia drogi danej książki i jej dalszej historii.

W Białymstoku istnieją dwie oficjalne półki bookcrossingu: w Bibliotece Szkoły Policealnej Nr 2 Pracowników Medycznych i Społecznych, przy ul. Ogrodowej i w Bibliotece Szkoły Podstawowej Nr 21, przy ul. Polowej 7/1.

W pierwszej z wymienionych szkół poinformowano mnie, że przyjmowane są książki w dobrym stanie, nie starsze niż dziesięcioletnie, które w pierwszej kolejności zasilają szkolny księgozbiór. Pozostałe wystawiane są na półce przed biblioteką. 

W Szkole Podstawowej nr 21 przyjmowane są głównie książki, które mogą być czytane przez dzieci i młodzież z klas I – VIII. Przed wakacjami biblioteka szkolna zbiera podręczniki zdawane przez uczniów. Inne książki, głównie lektury szkolne, będą przyjmowane dopiero po wakacjach.

W Książnicy Podlaskiej i bibliotekach osiedlowych, przed pandemią, były wydzielone półki, gdzie mogliśmy zostawić książki z którymi postanowiliśmy się rozstać. Szybko znajdowały nowych właścicieli. Pod koniec dnia ustawiały się przed nimi kolejki. Każdy szukał coś dla siebie.
Powodzeniem cieszyły się też dwa śledziki ustawione przy przystankach autobusowych: Sienkiewicza, Rzeka Biała i Piłsudskiego, Rzeka Biała, w których można było zostawić książki. Po pandemii na pewno znów zapełnią się książkami.

Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek jest pozytywną inicjatywą.
Wiele książek dostaje „nowe” życie – zamiast zbierać kurz na półce, krążą po świecie i cieszą kolejnych czytelników.

Źródło: https://bookcrossing.pl/; https://bookcrossing.pl/bookcrossing-co-to-takiego

Zdjęcia: bookcrossing.pl, pixabay i Maria Beręsewicz

Zredagowała; Maria Beręsewicz
Podlaska Redakcja Seniora Białystok