Wydawnictwo Szara Godzina wydało kolejną powieść Urszuli Gajdowskiej „Panna bez majątku”. Główna bohaterka Małgorzata Strzelecka jest oczytaną panną, pozbawioną posagu, zakompleksioną z powodu zbyt zaokrąglonych kształtów i uważa się za osobę pozbawioną urody. Fabuła tej powieści, rozgrywa się na Podlasiu w pierwszej połowie XIX wieku.

W upalne lato wyjeżdża do majątku zmarłego stryja, by umilić czas samotnej ciotce Helenie. Dni mijały tam monotonnie, aż do chwili, kiedy kąpiąc się nocą w pobliskim jeziorku tylko w samej cienkiej koszuli, dostrzegła w ciemnościach nagiego młodego mężczyznę. Był to baron Ksawery Wigura. Młodzieniec zauważył, mimo ciemności jej krągłe kształty i był nimi zachwycony. Rozmowa jednak była dla niego trudna, bo przed pływaniem wypił trochę alkoholu i jąkał się. Wyjaśnił pannie powód swojego przyjazdu do ciotki, która w nocy nie może spać, bo słyszy krzyki i jęki dochodzące do niej z niewielkiej odległości.
Urocza nimfa o rudych włosach, tak myślał Ksawery o poznanej pływaczce.
Dziewczyna przez utratę posagu, nie była dotąd zainteresowana zamążpójściem.
Małgorzata chciała znaleźć mężczyznę, który dorównałby jej bystrością i intelektem.
Autorka tej powieści w komiczny sposób porównuje naukę flirtowania od kołyski młodej dziewczyny przez matkę. „To podobne jest do tego jakby kota nauczyć posługiwania się chochelką, a potem dać mu mleko w dzbanie, którego nie może podnieść, ani wsadzić do niego pyszczka”. Ponadto matka Małgorzaty uważała, że zbyt duża ilość zdobytej wiedzy może tylko jej zaszkodzić.
W dalszej części powieści wyjaśnia się skąd pochodziły jęki i krzyki. W trakcie czytania tego fragmentu, na pewno każdy czytelnik będzie mieć dreszcze. Chodzi o porywanie dzieci z Domu Dziecka w Łomży i przetrzymywanie ich w klatkach. Jakie eksperymenty dokonywano na bezbronnych istotach można przeczytać w powieści.
Wyjaśnia się także trop, który prowadził do kradzieży manuskryptów.
Jak potoczą się losy głównych bohaterów Małgorzaty i Ksawerego, poznajemy dopiero pod koniec powieści. Czy los połączy zakochanych w sobie młodych ludzi, czy ich drogi rozejdą się? Na to pytanie będzie zaskakującą odpowiedź.
Czytając książkę nasunęła mi się taka myśl: „Na pewno byłaby doskonałym scenariuszem na film fabularny”. Jestem ciekawa, czy czytelnicy podzielą moją opinię. Polecam powieść, której akcja dzieje się ponad półtora wieku temu. Można poznać dotąd nieznane obyczaje mieszkańców Podlasia.
Wydawnictwo: Szara Godzina s.c.2021
Teresa Rafałowska
Podlaska Redakcja Seniora Białystok