***

            Papieżowi Janowi Pawłowi II

myślałam wiem co to śmierć
pożegnałam mego Ojca i moją Matkę
krewnych przyjaciół i znajomych
opłakałam w rozpaczy
po ludzku niepogodzona
zbuntowana grzesznie
słaba w kruchej wierze
–
trzeba było Twego cierpienia
słabości którą przyjąłeś z godnością
świadectwa wielkiej miłości
do każdego człowieka
–
trzeba było Twego odejścia
z Ewangelią na sercu
pogrzebu w wietrzny dzień
jak dzień Pięćdziesiątnicy
aby stało się
wielkie uczłowieczenie
–
odebrałeś nam lęk
i umocniłeś wiarę
że za progiem czeka nadzieja
wystarczy nie pogubić Twoich śladów
by narodzić się na wieczność
–
8 kwietnia 2005 r.

Spotkanie w Minkowcach*

za stodołą mego brata
już granica
tam była kiedyś Polska
ale w 44. roku przydzielili nas do Białorusi
to ludzie tak płakali
tak modlili się
i Matka Boska nas wysłuchała
w 48. przesunęli granice
i my wrócili do Polski
opowiada żarliwie
napotkana na początku wsi kobieta
końcami zawiązanej pod brodą chustki
ociera łzy
–
ot jak to tutaj było
jak ciężko
po tamtej stronie granicy zostali nasi krewni i sąsiedzi
nasza woda w rzeczce Odła płynęła na Białoruś
ale najwięcej my żałowali kościoła
bo on też został za granicą
jednak ludzie nie poddali się
z pomocą księży i Najświętszej Panienki
postanowili pobudować kościół u nas
na tym wzgórzu które w czasie wojny
omijały bomby i kule
bo już wtedy swoim płaszczem
ochraniała nas Święta Agata
męczennica za wiarę
teraz nasza Patronka
„święta ognista”
która wszystko może
–
jej chleb sól i woda
strzegą od ognia chorób i wszelkich nieszczęść
dobrze że jest tu z nami
bezgraniczna miłość nad granicą
na końcu Polski
–
a może na początku
czy ja wiem…
____________
* Minkowce – wieś w woj. podlaskim przy granicy z Białorusią z kościołem pw. NMP Pośredniczki Łask i św. Agaty.

Święty Wawrzyniec

W każdy piątek
schodzisz do czyśćca
pokonując płomienie
które kiedyś paliły
Twoje ciało
–
i uwalniasz od mąk
–
chociaż jedną pokutującą duszę
by wśród spadających nocą gwiazd
jak łzy Twoje
powędrowała z ufnością
swoją Via Dolorosa
–
na końcu której
czeka Syn Boży
z krzyżem otwartych ramion
–

Leonarda Szubzda