Pokochaj siebie
Kobieta niedoceniana
Samotna, choć nie sama
Bez przerwy dokądś pędzi
Szukając sensu istnienia od rana
–
Musi być lepsza od pozostałych
Dba więc o rozwój nieustannie
Ciągle poszerza horyzonty własne
Nie czeka na bułkę z masłem
–
Próbuje wciąż być niezastąpiona
Maksymalistka albo inna -istka
Niesie przesłanie jak sztandar
Ma w sobie energię i zapał
–
Nie pędź tak, proszę, odpocznij chwilę
Jesteś świetna, bo jesteś na świecie
Poczekaj, co ci los przyniesie
Niczego nie udowadniaj
–
Pędząc przegapisz wiele w życiu
Źle widać przez okno ekspresowego pociągu
Pasażerowie z przedziału to przyjaciele na chwilę
Wysiądź na stacji „Moje życie” i uwierz w siebie.
Wielbicielka minionych dni
Wielbicielka minionych dni
\Ciągle ogląda się za siebie
Patrząc do przodu nie widzi nic
Choć słońce wschodzi także dla niej
–
Żyje przeszłością nieustannie
Czasy dzieciństwa są jej ostoją
Wspomina mamę i tatę, którzy
W jej mniemaniu wciąż za nią stoją
–
Dziś jest dziurawe i bez kolorów
Kiedyś to wszystko było wspaniałe
Pamięta pejzaże, barwy, zapachy
I lazurowe niebo jak morze
–
Nie wie, że żyjąc ciągle przeszłością
Traci swe dziś i swoje jutro
Czasu nie cofnie, to się nie zdarzy
Nawet, gdy szczęście jej się przydarzy
To pewnie tego nie zauważy?
–
Maria Heller
Podlaska Redakcja Seniora Białystok