Ech! Lato!
Ech! Lato!
Tyle miesięcy
czekałam na ciebie,
a tyś przeleciało galopem!
–
Tyle miesięcy
tęskniłam do zapachu
skoszonej trawy
i maciejki odurzającej
o zmierzchu.
–
Do gorącego piasku nad morzem
i muzyki pszczół
na kwiatach lipy.
–
Odchodzisz zabierając ciepło,
a ja znów będę śnić
o pachnących truskawkach
i ogrodach, nasyconych
kolorami kwiatów.
–
Ech! Lato!
Takie jesteś piękne,
a tak krótko trwasz!
***
lśnią jeszcze
krople deszczu
na trawie
słońce już wzeszło
i przegląda się w nich
iskierkami tęczy
–
wdycham świeży zapach
mokrej ziemi
–
zdejmuję sandały
–
brodzę po mokrej łące
–
i czuję się
częścią kosmosu
Janina Jakoniuk