fot. pixabay.com - po pomoście, przy którym zaparkowany jest niebieski kabriolet idzie kobieta z mężczyzna,, trzymając ysię za ręce
Przystań
Niby wszystko jest w porządku
Słońce wzeszło i zachodzi
Włączone światła taksówki
Na tylnym siedzeniu przytuleni kochankowie
–
Samochód snuje się po pustych ulicach miasta
A potem nagle skręca w śpiące nadmorskie bulwary
Morska mgła i bryza otulają auto
I unosi się ono nad ziemią
–
Kierowca, zmęczony, na wpół senny
Z powodu nagłej zmiany kursu, zdejmuje
Nogę z gazu, i nie prowadzi już starej taksówki
Tylko niebieski kabriolet obsypany gwiazdami
–
A zakochani z zachwytem w oczach, trzymając się
Za ręce, w uniesieniu odbywają ten niezwykły lot
Ku przystani miłości, zanim po jakimś czasie
Ich miłość się skończy i powrócą, niestety na Ziemię.
–
Maria Heller
Podlaska Redakcja Seniora Białystok