Całus czasu

Cecylia z Czesławem czatuje,
Cezary Cyntię czaruje,
Cyntia na Czesława czatuje,
Cyprian Czesię całuje.
Całkiem cudnie całuje,
Cudnie, cudnie, całuje.
Całuj, całuj, całuj, 
Całuśnie czaruj całe ciało.
Całuj cacka całkiem cudne.
Ciary, ciary, ciary…
Cóż,
Czas cenną cechę cedzi.
Cacka się, cuduje, czaruje,
Cmoka i cenzuruje,
Cerę ceruje.
Czasem ciężkie, celne ciążą
Ciosy, cięgi.
Czarne chmury.
Ciężka, ciemna cisza,
Capnie całuśnie,
Całe, caluchne ciało…

Przytul mnie

Mały drewniany pajacyk
Stoi w sklepowej witrynie,
Nóżki już go bolą
Przysiadłby na chwilę.
Znudzony tą rolą-myśli
Nic tu się nie dzieje
Szarość dookoła
Ludzie pędzą, gonią
Nikt się nie zatrzyma.
Słońce dzisiaj piękne,
Świeci prosto w oczy
Schować się nie mogę
Bo stać tutaj muszę,
I nic mnie nie zaskoczy.
Babcia wolno drepcze
Przystanęła chwilę,
Uśmiech mi posłała
I zginęła w tłumie.
Nuda, nuda, nuda
Chciałbym tupnąć nogą
Aż tu nagle dziecię staje.
Nos do szyby przyklejony
Patrzy w oczy,
OJ, mam dreszcze.
Ciepło, ciepło, coraz cieplej
bardzo ciepło,
Przecież słońce świeci
Moje serce zaraz się rozleci
Drgnęło,
Choć drewniane, mocno bije.
Zostań dziecko, weź mnie z sobą,
Przytul mnie do serca
Niech poczuję, że żyję.

19. 03.2022

Halina Wiszowata
Podlaska Redakcja Seniora Białystok