Wykład na temat samotności  osób starszych wygłosił dr  Mateusz Cybulski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Samotność najbardziej dokucza ludziom po 75 roku życia, którzy żyją  w izolacji, często  opuszczeni przez najbliższą rodzinę, bez bliskich, przyjaciół czy znajomych.

foto:pixabay

Samotność to stan psychiczny, emocjonalny człowieka, wynikający najczęściej z braku pozytywnych relacji z innymi osobami.Jest to zjawisko powszechne, ponadczasowe obecne w życiu człowieka w każdej fazie jego życia. Szczególnie dramatyczne jest w dzieciństwie i na starość. Jest stanem przejawiającym się w faktycznym pozbawieniu bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem nie tylko w wymiarze psychicznym, ale i fizycznym. Samotność to doświadczenie złożone i wielowymiarowe. Na ryzyko osamotnienia mniej narażeni są mężczyźni, osoby aktywne zawodowo i mieszkańcy miast.

Samotność jest refleksją człowieka nad istnieniem, poszukiwaniem sensu życia, świata i swego działania, jest stanem koncentracji i pogłębieniem kontaktu z drugim człowiekiem, światem, Bogiem oraz z samym sobą.Samotność wynika z niewystarczających stosunków międzyludzkich, jest doświadczeniem subiektywnym, nieprzyjemnym i stresującym. Brak przyjaźni, wspólnoty, towarzystwa bardzo źle wpływa na człowieka, który czuje się wyeliminowany, oddzielony od społeczności ludzkiej. Przy samotności częściowej występuje brak więzi naturalnych człowieka, ale utrzymuje on trwałe kontakty osobiste z innymi ludźmi.  

Foto: pixabay

Samotność całkowita to brak naturalnej więzi, brak stałych styczności osobistych. Jest to zjawisko podobne do izolacji społecznej. Samotność  społeczna i emocjonalna są względnie niezależne. Można być w grupie i nie mieć  poczucia przynależności, bo więzi emocjonalne są zbyt słabe. Może być też i odwrotnie – mimo poczucia bliskich kontaktów z osobami, człowiek czuje się osamotniony z powodu braku przynależności do grupy.  

Samotność kulturowa, wyróżniająca się odizolowaniem od życia społeczności, jej kultury, występuje tam, gdzie żyją mniejszości etniczne i osoby niepełnosprawne. Komunikacyjna samotność zaś wynika z trudności w odbieraniu werbalnych i niewerbalnych sygnałów nadawanych przez innych ludzi oraz niskiego poziomu dojrzałości społecznej. Brak jest  równowagi pomiędzy światem wartości wewnętrznych a światem wartości zewnętrznych.

Poczucie samotności bardzo często ujawnia się, gdy z powodu złego stanu zdrowia starsza osoba musi zamieszkać w domu pomocy społecznej, w szpitalu np. na czas świąt. Zmuszona jest dostosować się do innych zwyczajów, porządku dnia, diety i osób, które sprawują nad nią opiekę. Osoby niesprawne fizycznie, które pozostają w swoim domu, są w dużo lepszej sytuacji, bo mogą przebywać w swoim środowisku dzięki opiece rodziny, pielęgniarki czy opiekunki domowej. W  domu częściej i szybciej wracają do zdrowia.

Foto: pixabay

Geriatrzy uważają, że nie tylko choroba jest przyczyną samotności, ale i samotność przyczynia się do wielu chorób. Dotyczy to zwyrodnienia stawów, cukrzycy, nadciśnienia tętniczego, osteoporozy, problemów ze wzrokiem i słuchem. Zaniedbywanie tych chorób powoduje ich pogłębianie się. Bardzo ważne w cukrzycy jest przyjmowanie w określonym czasie insuliny. Kiedy starsza osoba zapomni, może dojść do zapaści lub śmierci.

Powszechnym zjawiskiem u samotnych seniorów jest nieprawidłowe odżywianie się, brak motywacji dbania o swoje zdrowie. Skutkować to może niedożywieniem, spadkiem masy ciała, osłabieniem organizmu, zanikiem tkanki mięśniowej. Pojawiać się może zmęczenie, zmienność nastroju, objawy nerwicowe, osłabienie pamięci, otępienie, lęk, niepokój, czy też pobudzenie psychomotoryczne. Brak myślenia o przyszłości prowadzi do zaniedbania zdrowia seniorów, bowiem mają oni świadomość śmierci i nie wybiegają daleko ze swoimi planami.

Wpływ na pogłębianie się zjawiska samotności ma zanik tradycji rodzin wielopokoleniowych.  Dawniej rodzice i ich dzieci mieszkali razem. Dziadkowie opiekowali się wnukami i czuli się potrzebni. W takich rodzinach nie występował problem opieki nad seniorami, bowiem uważano to jako moralny  obowiązek.

Ważną grupę przyczyn poczucia samotności stanowi grupa czynników związana z wykluczeniem społecznym. Marginalizacja społeczna osób starszych spowodowana jest tym, że grupa ta postrzegana jest przez młodych ludzi za niepełnowartościową. Taki wizerunek powoduje zmniejszenie umiejętności przystosowania się do szybkiego tempa życia, zmieniającego się otoczenia, idące za tym zmiany mentalne i obyczajowe oraz technologia życia. O starości nie decyduje wiek kalendarzowy, ale utracenie zdolności przystosowania się do zmieniających się warunków życia, zarówno własnego, jak i społecznego. Uważa się powszechnie, że osoby starsze czują lęk przed komputerem, internetem, telefonem komórkowym, założeniem konta w banku, przed obsługą bankomatów.

Jak radzą sobie z samotnością osoby starsze?

Aktywiści – angażują się w sprawy społeczne, polityczne, uczestniczą w debatach publicznych.

Nianie– zajmują się opieką nad wnukami, ale często opiekują się obcymi dziećmi, za co otrzymują wynagrodzenie.

Pracusie– osoby, które mimo przejścia na emeryturę nadal pracują zawodowo.

Działkowicze– osoby, które każdą wolną chwilę spędzają na własnej działce, w ogródku.

Religijni- dużo czasu poświęcają modlitwie, uczestniczą w nabożeństwach.

Podróżnicy– zwiedzają ciekawe miejsca, wyjeżdżają na wycieczki krajowe i zagraniczne.  Domownicy– najlepiej czują się we własnym domu, rzadko odwiedzają innych.

Naukowcy– zaczynają pogłębiać swoją wiedzę, dużo czytają, zapisują się na kursy, uczestniczą w zajęciach Uniwersytetów Trzeciego Wieku, Klubach Seniora.

Rozrywkowi– lubią kontakty społeczne, często uczestniczą w wieczorkach tanecznych, imprezach towarzyskich.

Sportowcy– dużo czasu spędzają na ćwiczeniach fizycznych, dbają o swoja kondycję, biegają, często chodzą na spacery.

Atrakcyjni- dbają o własny wygląd, korzystają z usług kosmetyczek, fryzjerów a nawet decydują się na operacje plastyczne.

Niektórzy starsi ludzie lubią prowadzić samotny styl życia.Jest to tendencja, którą coraz częściej preferują mieszkańcy dużych miast. Bycie singlem nie musi przekształcać się w samotność i osamotnienie. Jednak prawdopodobieństwo wystąpienia tych zjawisk jest duże w grupie osób, które przyjęły taki styl życia.

W klasztorze oo. Kamilianów w Białej Prudnickiej odnaleziono tekst pięknej modlitwy, która pokazuje to,  jak niewiele trzeba, by pomóc staremu człowiekowi w samotności.

“Błogosławieni, którzy chcą ze mną rozmawiać, nie żałując czasu i serca.
Błogosławieni, którzy nie mówią nigdy tę historię po raz trzeci.
Błogosławieni, którzy wiedzą, że mając uszy z trudem chwytają już dźwięki.
Błogosławieni, którzy przebaczają mym drżącym dłoniom i wlekącym się nogom.
Błogosławieni, którzy pamiętają, że moje oczy coraz mniej widzą.
Błogosławieni, dzięki którym czuję się jeszcze potrzebny światu i ludziom.
Błogosławieni, którzy swą codzienna dobrocią ułatwiają mi drogę do wiecznej Ojczyzny”

Teresa Rafałowska
Podlaska Redakcja Seniora Białystok