Śladami Ernesta Hemingway’a

Pisarzem mojej młodości był Ernest Hemingway. Z nim szłam „Za rzekę w cień drzew”, przyglądałam się dramatycznym zmaganiom Starego Człowieka, towarzyszyłam bohaterom hiszpańskiej okrutnej wojny domowej, nie pytając „Komu bije dzwon”.
Hemingway był dla mego pokolenia pisarzem, który „otwierał okna na świat” zachodniej, amerykańskiej literatury.
Był postacią osnutą legendą, a jego śmierć, najpewniej samobόjcza, tę legendę wzmocniła.
Wtedy, nie mając dość wyobraźni, nie myślałam nawet, iż kiedyś uda mi się wejść na drogi, ktόrymi chadzał Ernest Hemingway.

***

Przed kilkunastu laty, w drodze z południa Florydy do swego domu na Pόłnocy nad jeziorem Superior, odwiedziłam dom należący do rodziny Hemingway`όw.
W Dolnym Michigan, w pięknych, gęsto zalesionych okolicach, nad jeziorem Walloon, państwo Hemingway`owie mieli swą letnią rezydencję. Tam mały Ernest, wraz z rodzicami i rodzeństwem, spędzał letnie wakacje. Swą malowniczość ta okolica zawdzięcza pięknym mieszanym lasom i rzece o nazwie Two Hearts River, rozsławionej potem przez pisarza („Rzeka Dwu Serc”).
W Michigan Ernest doznawał przeżyć, które potem opisał w swych opowiadaniach. Stały się one doświadczeniami Nicka Adamsa. W Michigan Ernest uczył się tego, co zostało jego pasją do końca życia; wędkarstwa i myślistwa.
W malownicze okolice miasta Petoski nigdy nie wrόcilam, ale w kilka lat potem znalazłam się w dawnym domu Ernesta i jego drugiej żony Pauliny na Key West.
Jest to jedno z najbardziej popularnych i znanych miejsc, związanych z pisarzem. Spędził tu dziesięć lat.
Do dziś na Key West każdego roku hucznie obchodzi się urodziny „Papy” Hemingwaya. Wyspiarskie miasteczko ma szczegόlne powody do celebracji, bowiem najlepsze swe dzieła Hemingway napisal właśnie tutaj.
Ale Key West nie jest jedynym miejscem na Florydzie, które związane jest z pisarzem.
O Hemingway pamiętają też na innych wyspach nad Zatoką Meksykańską.        

***

Malownicza wyspa Sanibel, położona niedaleko Fort Myers, w południowo- zachodniej części Florydy, była i w latach dwudziestych wymarzonym miejscem dla wypoczynku.
Ojciec Hemingway`a zainwestował spore pieniądze na Florydzie, która stawała się modna w latach 20-tych XX wieku.
Na uroczą, tropikalna wyspę Sanibel przyjechała na wakacje żona doktora Hemingway`a Grace z dziećmi.
O tym, że Hemingway’owie byli na wyspie, nikt nie wątpi. Najlepszym, niezaprzeczalnym dowodem na to jest zdjęcie Grace Hemingway z córeczką Carol i właścicielką pensjonatu.
By upamiętnić związki Hemingwayów z Sanibel, Towarzystwo Historyczne i potomkowie Grace i Clarence’a (Eda) Hemingway’ów organizują międzynarodowe sympozja poświęcone Hemingwayowi.
W jednym z nich miałam przyjemność uczestniczyć.

Program był różnorodny i bogaty. Na wystawach w muzeum historycznym prezentowano pamiątki rodzinne, fotografie, kopie rękopisów Hemingwaya. Była ekspozycja prac fotograficznych i plastycznych, będących wynikiem ogłoszonego wcześniej konkursu.

W miejskim Ośrodku ( Comunity Center) odbyła się dwudniowa konferencja literacka.
Na aukcji, na której można było kupić kopie listów i dokumentów z kolekcji Hemingwaya, a także powieść Hemingway’a „True at First Light”, panowało spore ożywienie. Książka o elementach biograficznych została opracowana edytorsko przez syna Hemingway’a, Patricka.

Program hemingwayowskiego festiwalu był bogaty. Największą zaletą tych spotkań jest to, że mają one kameralny charakter. Nieczęsto się zdarza, by można byoł rozmawiać z członkami najbliższej rodziny człowieka, który już za życia stał się legendą.

Na tej egzotycznej tropikalnej wyspie miałam zaszczyt i przyjemność poznania osobiście najbliższych członków rodziny wielkiego pisarza.
I choć każdy z nich ma własne osiągnięcia, to niewątpliwie blask sławy Hemingway’a i ich w jakiś sposόb opromienia.

***

Z dalekiej Montany przyleciał Patrick Hemingway z żoną Carol.
Bratanica Ernesta, Hilary Hemingway i jej mąż Jeffry P. Lindsay, Anne Hemingway Feuer, córka najmłodszego brata Ernesta, Leicestera, byli „sprawcami” tego wydarzenia.
Przyjechał też drugi syn pisarza, Jake Hemingway i jego syn Hugh. 19-letnia Sara Feuer, córka Anny Hemingway, uzdolniona malarka, namalowała portret dziadka Ernesta.
Moja „hemingway`owska przygoda” na wyspie Sanibel była fascynująca.
Zostały mi w pamięci historie opowiadane przez Johna E. Stanforda, siostrzeńca Hemingway’a o inwestycjach dziadka, dr Clarence Hemingway’a w Saint Petersburgu na Florydzie. Ogólnoświatowy krach gospodarczy, który nastąpił, doprowadził rodzinę do ruiny. Clarence popełnił zaś samobójstwo. Snuto opowieści o listach Ernesta do najstarszej siostry Marceliny i o tym, jak konflikt pomiędzy kochającym się kiedyś rodzeństwem zakończył się dwudziestopięcioletnią separacją i całkowitym milczeniem ze strony Ernesta. Zachowałam w pamięci zabawne anegdoty autora książki „Hemingway in Love and War” Jamesa Nagel’a. Jego książka była sfilmowana ale musiał on staczać walkę ze scenarzystami z Hollywood, którzy próbowali „ulepszyć” historię młodego Hemingway’a. Gdyby temu nie przeszkodził, „Hemingway okazałby się jeszcze większym bohaterem niż James Bond”.
Ze wzruszeniem wspominam wnuczkę Ernesta, młodą sympatyczną kobietę Minę Hemingway.
Wychowana w Tanzanii, gdzie pracował jej ojciec Patrick, po studiach w Texasie, mieszka dziś z rodziną na Sanibel.
Jej ojciec, drugi syn Ernesta, okazał się urzekająco bezpośredni w kontaktach i rozmowach. Patryk, syn Pauliny (druga żona) i Hemingwaya, kocha Afrykę. Odbywał tam liczne podrόże w towarzystwie Ojca. Chwycił „bakcyla fascynacji Afryką” i przez wiele lat był przewodnikiem wycieczek na safari.

***

Od wielu lat szukam ścieżek, którymi chadzał Ernest Hemingway. Stąpałam też po jego śladach w Paryżu, Prowansji, Madrycie, Pamplonie, Rondzie. Oglądałam korridę, która go tak bardzo fascynowała.
Wiem jednak, iż jest znacznie więcej miejsc nieznanych, które czekają na „moje odkrycia”. Do wielu z nich nigdy nie dotrę. Pozostaną dla mnie niedostępne.
Ale na południu Stanów, w Hiszpanii, na Florydzie i na pόłnocy w Michigan, miejsca związane z Hemingway`em “należą“ już  i do mnie.

Ryszarda L. Pelc

_______________________
Ryszarda Lidia Pelc
 ukończyła studia polonistyczne we Wrocławiu. W 1985 roku, wraz mężem, wyjechała do USA i zamieszkała w stanie Michigan. Podjęła współpracę z licznymi polskojęzycznymi pismami m.in. w USA, Kanadzie, Szwajcarii, Japonii i Polsce. Publikowała też na licznych stronach internetowych. Od 1989 roku zajęła się twórczością poetycką (w języku angielskim), uzyskując dwukrotnie „Golden Poet Award”. Jej wiersze opublikowano w jedenastu antologiach współczesnej poezji amerykańskiej.