Światowy Dzień Turystyki obchodzony jest co roku 27 września. Został ustanowiony w 1979 roku z inicjatywy Światowej Organizacji Turystyki działającej z ramienia ONZ. W tym roku obchodzony był pod hasłem „Świętując różnorodność”.

Biebrzański Park Narodowy-bagna

Główne obchody odbyły się w Ghanie, a regionalnie – w poszczególnych krajach w różnych zakątkach naszego globu. Jego celem jest podniesienie świadomości społecznej, jak turystyka wpływa na budowanie więzi i pozytywnych relacji między narodami oraz wzajemne zrozumienie, a także jak duży ma wpływ na sferę społeczną, kulturową, ekonomiczną czy polityczną. 

Od 1979 roku wiele zmieniło się w turystyce i to na lepsze. Podróżowanie stało się powszechne, a czasem jest nawet sposobem na życie. Rozwój turystyki i to, co ona ze sobą niesie, ma wpływ na nasz rozwój fizyczny i intelektualny. Niestety, pandemia COVID -19 sparaliżowała wiele dziedzin życia, nie wyłączając turystyki.

Jednak Klub Turystyczny Mozaika przy PTTK jak co roku zorganizował obchody Światowego Dnia Turystyki. 4 października Mozaikowicze i miłośnicy turystyki z naszego UTW podziwiali krajobraz Biebrzańskiego Parku Narodowego, rzeki Narwi oraz historyczne miejsca naszego regionu. Przewodnikiem był nasz nieoceniony kolega Waldek Malewicz, który dzielił się z nami swoją wiedzą na temat historii mijanych miasteczek, wsi, ludzi z nimi związanych i przyrody. 

Swoje wędrowanie rozpoczęliśmy wędrówką dwukilometrową ścieżką edukacyjną TOE „Kładka”. Biegnie ona wśród bagiennych traw, krzaczastych wierzb i derenia w sąsiedztwie Biebrzy. Weszliśmy na dwie wieże widokowe, skąd podziwialiśmy bezkres ciągnącej się aż po horyzont trawiastej przestrzeni.

schron po wysadzeniu przypominający fortepian

Następny punkt naszej wyprawy to Osowiec. Zwiedzaliśmy schron bojowy z 1939 roku, a właściwie pozostałości po nim, które po wysadzeniu kształtem przypominają fortepian. Usytuowany jest on blisko mostu kolejowego i drogowego nad Biebrzą i kanałem Rudzkim. Sesje zdjęciowe trwały w nieskończoność. 

roślina bagno i widłak

Następnie spacer po „SPA”, czyli po bagnach Biebrzańskiego Parku Narodowego. Zapach roślin bagiennych roznosił się dookoła. Zaskoczyła mnie imponująca w swojej wielkości borówka bagienna, znacznie wyższa niż leśna, jeszcze owocująca, a pomiędzy nimi płożył się widłak. Po tych naturalnych inhalacjach ruszyliśmy dalej carską drogą na 400-metrową kładkę Długa Łuka, która prowadzi w sam środek torfowiska Biebrzańskiego Parku Narodowego, a kończy platformą widokową. Wiosną i latem, oprócz bogactwa ptaków, można tu obserwować żerujące na bagnach łosie.

mural w Wiźnie-polski żołnierz w niemieckiej niewoli

Dalej pojechaliśmy w kierunku Wizny, pięknie położonej nad Narwią, która słynie z murali upamiętniających wydarzenia wojenne z 1939 roku. Bitwę, która rozegrała się w rejonie Wizny w dniach 7-10 września 1939 roku, pod dowództwem kapitana Władysława Raginisa, określa się mianem Polskich Termopil. 

Wstąpiliśmy jeszcze do kościoła Św. Jana Chrzciciela w Wiźnie, a potem pojechaliśmy do agroturystyki Carski Trakt na posiłek i tu zakończyliśmy naszą wycieczkę. Zarząd Klubu Turystycznego Mozaika wręczył zasłużonym klubowiczom, w tym też członkom UTW, dyplomy, podziękowania, odznaki. Wspólna zabawa w miłej atmosferze przy ognisku nad brzegiem Narwi, bigos, kiełbaski pieczone na patyku, pozwoliły nam wszystkim chociaż na chwilę zapomnieć o rzeczywistości. Uśmiechnięci, rozbawieni i zadowoleni, wróciliśmy do Białegostoku.

foto: Halina Wiszowata

 

Halina Wiszowata
Podlaska Redakcja Seniora Białystok