Od wielu lat szukam ścieżek, którymi chadzał Ernest Hemingway. Stąpałam też po jego śladach w Paryżu, Prowansji, Madrycie, Pamplonie, Rondzie. Oglądałam korridę, która go tak bardzo fascynowała. Wiem jednak, iż jest znacznie więcej miejsc nieznanych, które czekają na moje odkrycia.