Wprawdzie przepis, który proponuję nie ma żadnego związku z Japonią, ale koleżanka zapewniła mnie, że to smaczne danie, więc postanowiłam je przygotować. Najważniejszy jest przecież smak a nie nazwa czasami bez związku, lubimy przecież wszyscy rybę po grecku a w Grecji o niej nie słyszeli.