Wykopki pachnące ziemią i ogniskiem
Jako dziecko bardzo lubiłam wykopki. Czasem była piękna, słoneczna pogoda, z babim latem w tle. Zwłaszcza po południu, gdy biegliśmy na pole po skończonych lekcjach. Bo wcześnie rano na trawie jeszcze szkliła się rosa i ciągnęło chłodem. Wykopki miały w sobie coś nieokreślonego, co najbardziej kojarzy mi się z zapachem ziemi, który czuję do dziś.
NASZ PATRONAT MEDIALNY
FESTIWAL LITERACKI „AUTORZY I KSIĄŻKI” – VII edycja
ODCZYTAĆ ŚWIAT. SPOTKANIE Z REPORTAŻEM
RAPORT SENIORAPP 2023 – III EDYCJA
OGÓLNOPOLSKIE WIOSENNE WYZWANIE CZYTELNICZE
APETYT NA ŻYCIE – KONKURS FLEXI.PL
OCENA POTRZEB W ZAKRESIE WSPARCIA DLA SENIORÓW W POLSCE