foto: Bernadyna Łuczaj

_

tęczowo

tak
pod wieczór to było
słoneczko nas wyzłociło
nie wiem jak się to stało
że kolorami nas obsypało
promyki
jak barwne wstążki
z niebem nas łączą
rozsypane wokoło
na włosy
na nosy
na czoło
natura ma wielkie moce
i tajemnice urocze

czuję się tęczowo
naprawdę…
odlotowo

to nasza miłość
czy boża miłość
jak by nie było
oczarowało
olśniło
barwami uwieczniło…

(Z moim wnusiem Kacperkiem)

Zjechać po tęczy…

Myśli zaprzątnięte
nie tym
co ziemskie
realne i namacalne
lecz krążą
gdzieś
pod niebem
grzebią
w nieodwracalnym…

wracaj
marzeń bukiecie
na należytą planetę
tutaj zostaw
kolory zapachy
dotykaj
swoich znaczeń
tu twoje miejsce
dom i rodzina
zjeżdżaj na dół
po tęczy
rozmarzona
dziewczyno…

Moja tęcza

Odnajdę kiedyś moją tęczę.
Tak głośno myślę sobie.
A może dawno ją znalazłam?
I wszystko mam tęczowe.

A to co szare mi się jawi
to wytwór mojej wyobraźni.
Bo po to tęczę Bóg nam daje,
by człowiekowi było raźniej.

I żeby każdy znalazł w sobie,
kolory i odcienie.
Niuanse zaakceptował.
Osiągnął zbawienie.

A droga moja barwna jest.
Doświadczam tego co dzień.
Odcienie barw i jasność gdzieś.
I tyle wam tu powiem.

Nie chcę już szukać tęczy.
Życie mam kolorowe.
To tylko moja ścieżka.
Barwy znalazłam w sobie.

Tęcza w moim sercu co dzień rozkwita,
jak kwiat najpiękniejszy barwami wita.
Wiem, przejdę przecież kiedyś
na drugą stronę tęczy.

Tam będzie już cudownie.
Nie będzie nic mnie dręczyć.



Po burzy

Pamiętam,
to było po burzy,
powietrze ozonem pachniało
i chwila…
gdy już się nie chmurzy
radośnie w niebo spojrzałam
a tam
łuk siedmiokolorowy
przetkany świetlistym promieniem,
pisze swym blaskiem
rozdział nowy,
nastraja barwnym tchnieniem.

Odkrywasz bramy niebios
ty, kolorowa tęczo,
zawisłaś nad chmurami
jakby nad boską przełęczą,
kolory też masz takie
jak czakry u człowieka,
znaczysz swym barwnym szlakiem
energetyczne centra.

Bo wszystkie twe kolory
to przecież boski oddech,
energią tkane wzory,
złożone w pasy modne.

Ja widzę w tęczy boskość,
ideał, doskonałość,
popatrzę jeszcze w okno
zanim się stąd oddalę…

Tęcza

A kto ciebie śliczna tęczo
symbol pięknego Przymierza
oraz kolorów naręcza
– do zohydzenia… zmierza?

Dla mnie zawsze pozostaniesz
boskim siedmiobarwnym cudem
co powstaje na tle nieba
gdy miną deszcze i burze…

Ty – symbolem czakr kolorów
oraz Światła rozszczepienia
bo wszyscy jesteśmy Światłem
potencjałem pra-Istnienia…

Bernadyna Łuczaj