Fiołkiem czy różą?
Z wiosną zakwitnę, fiołkiem czy różą?
Pójdę przed siebie na przekór burzom
Zostawię z tyłu wszystkie potknięcia
Kolejny rozdział mam do zamknięcia
Tyle mam jeszcze z życia do wzięcia
–
Dusza ma krzyczy, dusza ma śpiewa
Me serce dziwny nastrój zalewa
Bo przyszła wiosna co stan mój zmienia
Przecież mam jeszcze coś do zrobienia
–
Ptaki ciągnące kluczem na niebie
Głoszą swym krzykiem powrót do siebie
Wznoszą się trele w miłosnym pędzie
Marzę i myślę, że dobrze będzie
–
Z wiosną poczułam lekkość motyla
Zieleń w swej krasie wnet się zapyla
Czuć woń powietrza, ziemi przed burzą
Zakwitnę fiołkiem, a może różą?
–
kwiecień 2021
Swary wiosny z zimą
Kłóci się wiosenka z zimą
A idź już! A precz zmarzlino!
Dość już twego panowania
Teraz mój czas powitania
–
Zazielenię pola, łąki
Drzewa, krzewy puszczą pąki
Ukwiecę sioła i miasta
To jest moja rola, basta!
–
Trele ptaków, świergot wszędzie
W górach, lasach echem będzie
Z wyżyn zleci na doliny
To są moje narodziny!
–
Nie bądź taka cwana wiosno!
Tak, ta pora jest radosną,
Lecz wiadomo od zarania,
Że jest zimą przeplatana
–
Nie ciesz się wiosenko miła
Bo jeszcze się nie oddaliłam
sypnę śniegiem, dodam mrozek
i zniweczę twój dorobek
–
Droga zimo, swary próżne
Na nic twoje figle różne,
Słońce coraz mocniej grzeje
Na nic więc twoje zawieje
–
Odejdź zimo więc z fasonem
By powrócić w czas z rezonem
Niech zatęsknią dzieci, starzy
do widoków jak się marzy!
–
kwiecień 2021