Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku zaprasza 3 listopada 2022 r. o godz. 18.00 do Galerii Parter (ul. Marii Curie-Skłodowskiej 14A) na wernisaż wystawy „ja wam pokażę” prof. Jerzego Konstantynowicza.

Jerzy Konstantynowicz – plakat

Jerzy Konstantynowicz (ur. 1965 w Giżycku) – rysunek, malarstwo oraz ilustrację uprawia od zawsze. Zajmuje się też projektowaniem okładek, plakatów i rysunkiem satyrycznym. Warsztat tego artysty, ukształtowany w zasadzie wyłącznie w oparciu o intuicję i własne doświadczenie, obejmuje wszelkie sposoby i narzędzia rysunku, grafikę użytkową oraz – w przeważającej części – malarstwo akrylowe i własne techniki mieszane, rzadziej olejne. Jego styl jest zróżnicowany, swobodny i niepoddający się jakiejkolwiek klasyfikacji, zazwyczaj sugerujący upodobanie do surrealizmu. Twórczość amatorska, z którą utożsamia się autor, z założenia nie ogranicza jego wolności i pomysłowości, dlatego w jego obrazach można odnaleźć szerokie spektrum form i treści, od ascetycznych po przeładowane kolorami i drobiazgami, kompozycje realistyczne, a także przewrotne lecz z pewnością dalekie od akademickiego ładu albo zamierzone nieuporządkowanie. Czasem pojawiają się elementy fantastyczne, zdeformowane figury i chimery, niekiedy zaś wyraz bliski abstrakcji. W licznych obrazach można dostrzec motywy komentujące współczesną rzeczywistość, aluzyjne odniesienia do obyczajowości, a czasem przekaz o charakterze uproszczonym i zbliżonym do plakatu.

Uczestniczył w kilku wystawach: m. in. „Unframed | Bez ram” w Muzeum Podlaskim w Białymstoku (2019), jednodniowej wystawie malarstwa „Meta-Morphosis” (ZASP, Warszawa 2018), w XVII i XVIII edycjach Ogólnopolskiej i Międzynarodowej Wystawy Malarstwa Lekarzy w Łodzi, w kilku wystawach w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Białymstoku, w Hotelu Marriott w Warszawie podczas Interdyscyplinarnej Akademii Medycyny Praktycznej (2019), w przestrzeni Centrum Handlowego Atrium Reduta w Warszawie (wystawa zbiorowa „Malarski Ład” wiosna 2022), indywidualna wystawa „Nieoczywiste” w hotelu Focus Premium w Lublinie (październik 2022). Od 2019 roku bierze udział w prezentacjach i wystawach zbiorowych Niezależnej Galerii Marchand w Białymstoku. Współpracował z warszawskimi domami aukcyjnymi: Galeria Sztuki „Art in House” (aukcja dla Fundacji Ewy Błaszczyk „Akogo?”) oraz „Pragaleria”. Jego prace znajdują się w kilku kolekcjach prywatnych.

Jerzy Konstantynowicz jest z zawodu lekarzem, absolwentem Akademii Medycznej w Białymstoku; specjalistą pediatrii i medycyny rodzinnej, profesorem medycyny, wieloletnim nauczycielem akademickim, obecnie kierownikiem Kliniki Pediatrii, Reumatologii, Immunologii i Chorób Metabolicznych Kości Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Członek Prezydium Komitetu Rozwoju Człowieka Polskiej Akademii Nauk. W latach 2004–2006 był stypendystą naukowym Uniwersytetu w Melbourne (Australia). Większość jego dorobku dotyczy rozwojowych uwarunkowań osteoporozy, chorób metabolicznych kości, densytometrii i badań nad witaminą D. Wraz z zespołem kliniki od wielu lat prowadzi opiekę nad osobami z wrodzoną łamliwością kości i rzadkimi chorobami metabolicznymi kości. Współautor międzynarodowych i polskich wytycznych badania i suplementacji witaminy D, a także polskich rekomendacji leczenia osteoporozy (członek zespołu ekspertów ds. osteoporozy przy Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie). Jest wykładowcą zagranicznych konferencji oraz autorem kilkudziesięciu prac o zasięgu międzynarodowym. Regularnie pełni funkcję recenzenta w uznanych periodykach medycznych ze swojej dziedziny, jest również członkiem kolegiów redakcyjnych renomowanych czasopism zagranicznych m. in. Rheumatology International, Frontiers in Endocrinology, Frontiers in Pediatrics i Central Asian Journal of Medical Hypotheses and Ethics.

(źródło: Jerzy Konstantynowicz)

 „ja wam pokażę”

Jerzy Konstantynowicz: Anons głosił jak wyżej, deklaratywnie i na swój sposób odważnie… I oto pokazuję, tak po prostu. Zawsze rodzi się jednak dylemat i refleksja: Ile można pokazać, żeby coś jeszcze pozostało do pokazania… Nie jest więc moim zamiarem ekshibicjonistyczne pokazanie wszystkiego, bo ważniejsze wydają się dla mnie proces i wewnętrzne przeżycie tworzenia niż cel. To wystawa, która ujawnia pewien fragment mojej wyobraźni przerzucony tu na kilkanaście płócien różnego formatu. W trosce o komfort publiczności, nie zamierzam też narzucać jakiejkolwiek interpretacji, niejako zwalniając Państwa z obowiązku nadmiernej analizy albo poszukiwania głębi moich obrazów. Tej niewielkiej ekspozycji w Książnicy Podlaskiej nadałem swobodnie brzmiący tytuł po to, aby uniknąć konieczności definiowania lub tłumaczenia się z treści. Zresztą znaczenie i wydźwięk tytułu wystawy mocno zależą od akcentu w zdaniu: „ja wam pokażę”. Moja twórczość jest intuicyjna, bardzo spontaniczna, niezdyscyplinowana, daleka od wzorców i naśladownictwa. Przyznaję również, że mam do niej duży dystans. Ale nade wszystko odzwierciedla moje emocje i osobistą zabawę z materią plastyczną oraz swoistą grę malarskimi konwencjami. Korzystam – jak wielu – z elementów języka tradycji, ale próbuję przetwarzać to wszystko na swój własny sposób. Chciałbym zatem, żeby obrazy te zadziałały przede wszystkim na emocje odbiorcy, nie naruszając jednocześnie sfery bezpieczeństwa estetycznego… Jak Państwo zauważyli, nie użyłem ani razu określenia „sztuka”. Kieruję się intuicją i impulsem, więc muszę się jeszcze mocno, szczerze i dogłębnie zastanowić, czy to co tworzę pretenduje do miana sztuki. Tytuł wystawy został wszakże sformułowany w czasie przyszłym, co rodzi pewne nadzieje i być może daje szansę. 

Wystawę będzie można oglądać do 1 grudnia 2022 r. 

Wstęp wolny

Podlaska Redakcja Seniora Białystok