22 lutego już około godz.15.30 Lira, sala Sokólskiego Domu Kultury zaczęła wypełniać się gośćmi. Nie byli to goście zwyczajni, bo kierowała nimi nie tylko chęć dobrej zabawy, ale też wspomożenie szlachetnego celu.

sala z częścią uczestników


Już kolejny raz Sokólski Fundusz Lokalny (SFL) z pełną energii prezes Marią Talarczyk zorganizował „bal charytatywny”. Zebrane przez hojnych ofiarodawców fanty, były licytowane na aukcji, gdzie nie mniej hojni nabywcy zapełniali puszki datkami. Uzbierana kwota zasiliła konto Fundacji. A wiadomo, że pieniądze „pójdą” na stypendia dla zdolnej młodzieży oraz wspieranie lokalnych stowarzyszeń i ich inicjatyw. Projekty, które piszemy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Sokółce i Związku Tatarów RP Oddział Bohoniki są dofinansowane z SFL i służą mieszkańcom.

Drugim powodem do spotkania był jubileusz SFL, bo minęło już 20 lat od powstania fundacji. I tu jeszcze raz, serdeczne gratulacje i życzenia wytrwałości oraz sukcesów na dalsze lata.

Część artystyczna była bardzo urozmaicona. Obejrzeliśmy przedstawienie „Baśń” w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce, zespół „Azalisz”, którego panie prezentowały stroje i piosenki lat dwudziestych oraz szanty w wykonaniu uczestników Klubu Żeglarskiego „Żagiel”.

tatarskie potrawy

Było też i coś dla ciała. W kąciku kawowym można było delektować się pysznymi ciastami. Natomiast w pomieszczeniu obok, stoły zastawione były przysmakami kuchni tatarskiej, które przygotował Maciej Szczęsnowicz.
Organizatorzy przygotowali też konkurs z nagrodami, gdzie trzeba było wykazać się wiedzą o Fundacji.

Był to mile spędzony wieczór w doborowym towarzystwie, uczta dla ducha i ciała, a że niektórym ubyło w portfelach, to tylko na zbożny cel.

(foto: Lila Asanowicz)

Lila Asanowicz
Podlaska Redakcja Seniora Sokółka