Wielkanocnie

Tuż po różowej pełni przyszła do nas Wielkanoc,
Kosze z kwiatami na stole chyłkiem postawiła,
Niech kwitną, niech pachną, niechaj czas umilają,
Wynagrodzą, czego wiosna zrobić nie zdążyła!
–
Do pisanek, bab piaskowych, mazurków zdobionych,
Palemek barwnych, zajączków, kurczaczków, kaczuszek,
Życzenia dołączyła, słońcem przesycone,
Tak piękne, że nawet zatwardziałe serca wzruszą…
–
Nie muszę ich powtarzać, bo wszyscy je znają,
Niosące szczęście, miłość, przyjaźń, oraz zdrowie,
To, o czym sny najskrytsze nam przypominają,
A czego nikt, nigdy głośno nie wypowie…
–
Wezmę z niej przykład, rozmarzona kwietniowo,
Zasypię was życzeniami, z nadziei drżąc cała,
Że Wielkanocy każde, dobrze wyważone słowo,
Na pewno się spełni, tak, jak obiecała!
Jolanta Maria Dzienis

Życzenia wielkanocne
To, czego dziś Wszystkim życzę,
włożę w wiosenny koszyczek:
Słonka jasnego…
Nieba błękitnego…
Skocznego zajączka…
Na gałązce pierwszych pączków…
Wesołego kurczaczka…
Zielonych listków na krzaczkach…
Przepięknych pisanek w wielkanocny poranek…
Dyngusa ciepłego…
Spotkania radosnego przy świątecznym stole…
Lub – miłego spaceru – jak kto woli…
Wiele kwiatów i radości …
Samych miłych gości…
Dobrych chwil przy komputerze…
Życzę Wam – najszczerzej…
Spokojnych, dobrych Świat – –
troski odstawcie w kąt!
Alleluja!
***
Kolory na Wielkanoc
Chodźmy!
Pomalujmy Wielkanoc,
pisanki w kolory tęczy…
Tchnijmy radość w barwy wiosny
w żółty, zielony, niebieski.
Chodźmy!
Rozdajmy uśmiechy,
empatią twarze ubierzmy.
Niech te święta będą piękne,
i my Wszyscy
w te święta bądźmy lepsi…
Bernadyna Łuczaj
Smutne święta

Jak się cieszyć mamy Boże!
Kiedy Ziemia tonie w łzach.
Z każdym dniem jest coraz gorzej
Już zagląda w oczy strach.
Choć dokoła czas wiosenny,
Zmartwychwstania wielki cud,
Wielkanocne trwają modły,
A tu proszę – smutny lud.
Wierni modlą się w swych domach.
Na ulicach zamilkł ruch.
Wirus – wielka niewiadoma.
Niebezpieczny jak zły duch.
Ja zwyczajem staropolskim,
Dziś życzenia ślę świąteczne;
Zdrowia, Szczęścia, Pomyślności
I niech pokój trwa nam wiecznie!
Wiesław Lickiewicz
Inne Święta – Wielkanoc AD 2020
Te Święta będą inne, inne zupełnie,
gdy kapłan wzniesie Hostię w pustym kościele.
Bez mszy świętego krzyżma na Wielki Czwartek
w Wielki Piątek – bez krzyża czci w adoracji…

I pozostanie ciemność w Wielką Sobotę,
palenia ognisk nie rozproszą nam mroków.
I pokropienie wodą jest zabronione,
zabraknie więc na naszych stołach święconek…
Z kościołów nie wyruszą białe procesje
też nie dlatego, że tam i wiernych nie będzie…
Lecz On pokona zarazy oraz pandemie
i zmartwychwstanie, aby powrócić na ziemię!
A nasze Święta? Bez bliskich i obfitości?
O, te nareszcie – szansą bycia… Miłością!
Wielkanoc ta odbędzie się głównie w sercach,
dokładnie tam, gdzie najwłaściwsze jej miejsce.
***
Opadła
mroku gęsta zasłona
wykonało się
Jezus
na krzyżu skonał…
zabity
Wielkanocny Baranek
jeszcze krwią świętą broczy
– spełniona Ofiara
po mrocznej nocy
jaśnieje świtem
poranek
blaskiem zalewa
donośnym dzwonów biciem
triumfuje
gdy radośnie wybrzmiewa
powstał z martwych!
Alleluja!

zwyciężył
Odkupiciel
pokonał śmierć
otworzył
bramy niebios
na wieczne życie
Alleluja!
***
bo zmartwychwstał
cisza która zaległa
po krzyku dzikiej tłuszczy
poranny pośpiech niewiast
i zdziwienie – grób pusty!
wspomnienie strasznej męki
oraz drogi do krzyża
torują drogę Świętu
co się rychło przybliża
niechaj jajko święcone
i wszechobecna radość
przy wielkanocnym stole
wielką jedność sprowadzą
Alleluja!
Jadwiga Zgliszewska

Smutne pisanki
pomaluję jajka na kolor smutny
a to dlatego, że wirus okrutny
zabrał mi radość i wszelkie nadzieje
bo z czego się cieszyć, jak źle się dzieje?
nie tylko u nas, lecz w całym świecie
niewinnych ludzi choroba gniecie
bez względu na to, młody czy stary
nie zważa także, jakiej jest wiary
tylko bezczelnie ludzi morduje
bandzior koronny i radość czuje
z tego co zrobił, a wielu zmarło
czyżby do niego to nie dotarło?
więc dziś cię wzywam skryty bandyto
pokaż się ludziom z twarzą odkrytą
odpowiedz krótko, kto cię wychował
abyś bezczelnie ludzi mordował?
powracam teraz do jaj koloru
Świąt Wielkanocnych, gdyż do wyboru
maluję także jajka na jasno
a zjem je, kiedy będzie za ciasno
zbójcy skrytemu, co w naszym kraju
działa podstępnie, a chcę zjeść w maju
jak się nie uda, to na jesieni
lub w przyszłym roku, jak już się zmieni
choć nie wiem dziś, czy przeżyć się uda
bo jestem stary, lecz wierzę w cuda
że może przetrwam tego bandytę
i będę chodził z twarzą odkrytą
a w przyszłym roku, tak nam daj Boże
pisanki będą w jasnym kolorze!
Eugeniusz Wojno
–
–
opracowała: Jolanta Maria Dzienis
Podlaska Redakcja Seniora