„Piękno się nie rodzi, piękno się robi” (Osmal Sousa). Kanony piękna są zmienne i subiektywne. Rodzimy się z przypisaną do siebie atrakcyjnością fizyczną. Nie mamy wpływu na swój wzrost, kolor oczu czy symetryczność twarzy i ciała. Możemy jednak wpłynąć na naszą urodę prowadząc aktywny, zdrowy tryb życia.

przy stole siedzi grupa osób słuchających wykładu Oli B. fot. Bożena Bednarek

3 listopada 2023 kolegium Podlaskiej Redakcji Seniora miało wyjątkowy charakter. Tym razem nie doskonaliliśmy warsztatu dziennikarskiego. Dziennikarki i dziennikarze obywatelscy z redakcji wzięli udział w warsztatach, które odbyły się w gościnnych murach kawiarni teatralnej BTL Lalki. Temat warsztatów „Zdrowe piękno. Jak jedzenie wpływa na urodę ‘’ był bardzo intrygujący. Wzbudził ciekawość nie tylko u pań. W warsztatach wzięło udział dwóch panów – Jan Oniszczuk i Eugeniusz Redliński, który przyjechał z Kolna.

Warsztaty prowadziła Ola Bielska – Coach cukierniczy dla dzieci. Udział w warsztatach poszerzył naszą żywieniową świadomość. Dowiedzieliśmy się jak zadbać o nasze zdrowie i piękno przy pomocy odpowiedniej diety. Okazało się, że są produkty, które wpływają na naszą atrakcyjność. Co zatem powinniśmy jeść, kiedy chcemy zadbać o naszą cerę, włosy, paznokcie oraz cieszyć się lepszym samopoczuciem i poprawić stan zdrowia?

Przede wszystkim powinniśmy zadbać o to, by do naszej zdrowej diety dostarczać witamin, które są naturalnymi przeciwutleniaczami i usuwają z naszego organizmu nadmiar wolnych rodników. Witaminy te występują w produktach spożywczych spożywanych przez nas na co dzień.

– witamina C – owoce cytrusowe, czerwona papryka, natka pietruszki, czarne porzeczki, truskawki, kalafior i w dalszej kolejności cytryna.
– witamina A – nabiał, żółtka jaj, tłuste ryby morskie, żółte owoce, marchew, sałata.
– prowitamina A (beta karoten) – marchew, dynia, morela, pomidor, papryka czerwona, sałata.
– witamina E – oleje roślinne, orzechy, kukurydza, szpinak, brukselka, mango, produkty zbożowe pełnoziarniste.
Po omówieniu roli witamin w procesie starzenia się naszego organizmu trenerka zadała nam pytanie, czy wiemy co to jest likopen? Wiedza nasza została wzbogacona o nowe informacje. Dowiedzieliśmy się, że likopen występujący między innymi w pomidorach i ich przetworach jest bardzo silnym naturalnym antyoksydantem działającym wspierająco na stan skóry i opóźniającym proces starzenia się organizmu.

Podobnie jest z kawą i czerwonym winem, które również są silnymi antyutleniaczami. Antyoksydanty zawarte w kawie i czerwonym winie opóźniają proces starzenia się organizmu. Wskazane jest picie 2-5 filiżanek kawy dziennie ( 400 mg kofeiny dziennie). Co do wina, to wskazane jest umiarkowane picie tego trunku (1-2 kieliszki dziennie, i nie codziennie).

Następnie Ola Bielska uzupełniła naszą wiedzę dotyczącą wpływu wody i błonnika na stan naszej urody. To właśnie woda odpowiada za zdrowy wygląd, jędrność i elastyczność naszej skóry. Dziennie zaleca się picie 30 cm3 wody na 1 kg masy ciała, przy czym wodę należy pić małymi łyczkami.

Błonnik z kolei wpływa na wygląd skóry, kondycję fizyczną paznokci i włosów. Reguluje pracę jelit i zapobiega zaparciom. Naturalne źródło błonnika to warzywa, owoce, zwłaszcza suszone, produkty zbożowe, rośliny strączkowe i orzechy. Dzienne zapotrzebowanie na błonnik wynosi od 20 do 40 g.

W dalszej części warsztatów Ola Bielska podzieliła się z nami wiedzą na temat roli nienasyconych kwasów tłuszczowych, a szczególnie kwasu omega 3. Kwasy nienasycone mają dobroczynny wpływ na skórę i włosy. Znajdziemy je w rybach, dobrej jakości olejach, orzechach i pestkach. Dyskusja, jaka się wywiązała przy tym zagadnieniu była ożywiona. Który olej jest lepszy: lniany czy z czarnuszki? Każdy z tych olei ma swoich zwolenników. Walory zdrowotne są podobne. Różny jest tylko smak.

Mówiąc o kwasach nienasyconych Ola Bielska przypomniała nam o konieczności suplementowania naszego organizmu witaminą D3. Witamina ta, podobnie jak kwas omega 3 jest odpowiedzialna za wygląd naszej skóry. Co więcej, niedobór witaminy D3 w organizmie człowieka może spowodować ciężką chorobę, jaką jest depresja.

Następnie nasza wyjątkowa trenerka podzieliła się z nami swoimi domowymi patentami na poprawę urody. Okazało się, że niektóre produkty żywnościowe są pomocne w upiększaniu naszej urody. I tak na przykład olejowanie włosów poprawia ich kondycję i wygląd. Fusy od kawy i cukier możemy wykorzystać do peelingu twarzy, ciała i głowy. Kostki lodu, plastry ogórka i ziemniaka likwidują worki i cienie pod oczami. Masaż twarzy kostką lodu zmniejsza obrzęki i zaczerwienienia.

Wszyscy uczestnicy warsztatów zgodzili się z Olą, że zbawienny wpływ na naszą urodę obok zdrowego żywienia ma aktywność fizyczna i odpowiednia ilość snu. Ruch, szczególnie na świeżym powietrzu poprawia kondycję fizyczną, pomaga utrzymać prawidłową wagę i redukuje stres. Skóra nasza jest zdrowsza i ma promienny wygląd. Odpowiednia ilość snu regeneruje nasze ciało. Z kolei brak snu przyczynia się do powstawania zmarszczek i opuchlizny pod oczami.

Spotkanie z Olą Bielską dostarczyło nam nie tylko informacji na temat wpływu diety na poprawę urody. Piękno się nie rodzi. Piękno się robi. To od nas zależy czy będziemy piękni zdrowo. Ola mówiąc o naszym dobrostanie poruszyła kilka razy konieczność wyrobienia nawyków zdrowego odżywiania u dzieci.

Dziękuję Oli Bielskiej za kolejne, drugie już spotkanie z seniorami. Tematy naszych spotkań dotyczą spraw związanych ze zdrowym odżywianiem dzieci i osób dorosłych. Nasze nawyki żywieniowe nie zawsze są zdrowe. Dobrze jest więc uzupełnić swoją wiedzę na temat tego, co należy wprowadzić do jadłospisu i co ma wpływ na zdrowie, samopoczucie oraz wagę. To, że wiedza ta jest nam potrzebna, potwierdza wymiana zdań i poglądów podczas warsztatów. A poza tym, kto lepiej, jak nie babcia wpłynie na zmianę nawyków żywieniowych wnuków i dorosłych dzieci.

Na koniec warsztatów czekała nas miła, słodka niespodzianka. Ale do odgadnięcia były składniki tej niespodzianki. To było coś na kształt pomadki truflowej. Na dodatek zdrowej.

Za zgodą Oli Bielskiej dzielę się przepisem z naszymi czytelnikami.

Antyoksydantowe kule mocy

Składniki na ok 20 sztuk:

Okrągła, udekorowana pomadka truflowa_fot. A. Anchimowicz

1 szklanka mąki migdałowej
1 szklanka maku zmielonego
1/2 szklanki nasion chia (szałwia hiszpańska)
1,5 szklanki daktyli
1/2 szklanki masła migdałowego (lub innego orzechowego)
3-4 łyżki kakao
200 g czekolady gorzkiej (min. 60% kakao)
wiórki kokosowe – do dekoracji

Sposób wykonania:

1.Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i blendujemy na klejącą się masę. Jeśli masa będzie zbyt sucha, sypiąca się, należy dodać więcej daktyli lub masła orzechowego.
2. Z masy formujemy kule. Odkładamy do zamrażalnika na min. 30 minut (a nawet na całą noc).
3. Czekoladę łamiemy na kostki rozpuszczamy w kąpieli wodnej (lub mikrofalówce).
4. Zamrożone kulki zanurzamy w rozpuszczonej czekoladzie. Odkładamy na talerz wyłożony papierem do pieczenia.
5. Dekorujemy wiórkami. Przechowujemy w lodówce do 5 dni.

Smacznego! 

Anna Anchimowicz
Podlaska Redakcja Seniora Białystok